10-latek podczas zajęć zadławił się pionkiem do gry, po kilku dniach zmarł w szpitalu

1 tydzień temu
10-letni podopieczny ośrodka szkolno-wychowawczego w Złotoryi (Dolnośląskie) zadławił się pionkiem do gry i stracił przytomność. Ratownicy reanimowali chłopca, po czym przetransportowali śmigłowcem do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura.
Idź do oryginalnego materiału