Łotysz, Mareks Mejeris jest jednym z najsolidniejszych koszykarzy Tasomix Rosiek Stali Ostrów. Jeszcze przed meczem z Anwilem, reprezentant Łotwy otrzymał ofertę z Włocławka. Anwil, wykorzystując zapisy w kontrakcie Mejerisa, chciał go wykupić z Ostrowa.
Nie jest tajemnicą iż Anwil Włocławek dysponuje jednym z najwyższych, jeżeli nie najwyższym budżetem w Orlen Basket Lidze. Ostrowski klub z kolei nie należy do potentatów finansowych i zalicza się raczej do ośrodków z najmniejszym budżetem. Mimo tych różnic, na boisku ograł drużynę z Włocławka. Teraz wiadomo, iż od 1 grudnia, kiedy otworzyło się tzw. okienko buy-otowe, Anwil złożył ofertę Mareksowi Mejerisowi. „Potwierdzam, iż reprezentant Łotwy ma zapisy w kontrakcie, które pozwalają mu na odejście w przypadku pojawienia się lepszej oferty. Bez tej klauzuli, nie udałoby nam się pozyskać gracza tej klasy. Obawiam się, iż może znaleźć się klub, który nam go podkupi. Póki co, Mareks zapewnia, iż nigdzie z Ostrowa się nie wybiera i czuje się w naszym mieście i klubie bardzo dobrze” – powiedział radiuCENTRUM trener Stali, Andrzej Urban. Mejeris miał odrzucić ofertę Anwilu. Nie jednak powiedziane, iż dla Łotysza nie pojawią się propozycje z innych klubów, bo koszykarz ten gra bardzo dobrze w barwach Stali i oby tak zostało do końca sezonu.
na fot: Mareks Mejeris gra w Stali bardzo dobry sezon. Grał także w meczu przeciwko Anwilowi Włocławek
Autor:

















