Apple przegrywa walkę z Epic Games. Firma właśnie otrzymała kolejny cios w trwającym sporze prawnym z twórcą Fortnite. Jak informuje Reuters, Sąd Apelacyjny w USA odrzucił wniosek Apple o wstrzymanie kluczowych części nakazu sądu niższej instancji, który zmusza firmę do natychmiastowego otwarcia App Store na większą konkurencję.
Apple zwróciło się do sądu apelacyjnego o wstrzymanie wykonania niedawnego orzeczenia wydanego przez sędzię okręgową Yvonne Gonzalez Rogers, która uznała Apple za winne naruszenia prawa w kwietniu tego roku za skuteczne uchylanie się od pierwotnego nakazu.
Sędzia zauważyła kilka naruszeń, w tym nałożenie przez Apple 27% opłaty za transakcje poza aplikacją i ogólne próby dalszego uniemożliwiania programistom kierowania użytkowników do zewnętrznych opcji płatności.
Jak zauważył Reuters:
W swoim nadzwyczajnym odwołaniu Apple stwierdziło, iż orzeczenie zablokowało firmie „sprawowanie kontroli nad podstawowymi aspektami jej działalności biznesowej” i zmusiło ją do rozdania bezpłatnego dostępu do swoich usług.
Odrzucając wniosek Apple, sąd pozwala na utrzymanie tych nowych wymagań zgodności. Apple miało nadzieję na wstrzymanie egzekwowania prawa do czasu uprawomocnienia się decyzji, co dałoby firmie prawo do wycofania zmian, do których wprowadzenia została niedawno zmuszona.
Czy Apple przez cały czas będzie walczyło o swoje? Będzie miała kolejne pomysły na odwołanie się od decyzji Sądu?
Źródło: 9To5Mac