2 tygodni temu
W czwartkowy wieczór szczypiorniści Azotów Puławy rozegrali swój drugi mecz w ligowym sezonie. Tym razem rywalem puławian w Opolu był zespół miejscowej Gwardii.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, w początkowej jego fazie wynik oscylował wokół remisu. W 11. minucie gracze Azotów osiągnęli dwubramkowe prowadzenie, jednak ambitni szczypiorniści Opola nie dawali za wygraną, doprowadzając do remisu. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem 17:16 na korzyść Azotów.
W drugiej połowie wynik znów otworzyli puławianie, jednak gracze Gwardii byli mocno zdeterminowani i w 36. minucie po raz pierwszy osiągnęli prowadzenie. Azoty wyrównały, wykorzystując grę w przewadze, jednak po chwili to gospodarze znów byli na prowadzeniu. Do ostatniej chwili regulaminowego czasu gry nie brakowało emocji, ostatecznie po 60 minutach na tablicy wyników widniał rezultat remisowy – obie drużyny zdobyły po 34 bramki. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Dopiero w drugiej serii rzutów gracze Opola okazali się minimalnie skuteczniejsi.
Gwardia Opole – Azoty-Puławy 34:34 (k. 8:7)
AZOTY-PUŁAWY – Tsintsadze, Borucki – Gogola 8, Janikowski 7, Dikhaminjia 5, Górski 3, Zarzycki 3, Jarosiewicz 2, Marciniak 2, Antolak 2, Adamski 1, Jaworski 1, Kowalik, Urbanek
foto: Orlen Superliga
