Donald Trump i jego administracja stawia na komunikację skierowaną do młodych wyborców, podejmując się kroku, który może zaskakiwać, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze opinie prezydenta o chińskiej aplikacji
Biały Dom uruchomił we wtorek własne konto na TikToku, chcąc wykorzystać platformę z ponad 170 milionami użytkowników w USA do promowania przekazu prezydenta Donalda Trumpa. Pierwszy film, opublikowany na profilu @whitehouse, zawierał nagranie z przemówieniem Trumpa i podpisem: „America we are BACK! What’s up TikTok?”.
Sam prezydent wielokrotnie podkreślał, iż TikTok pomógł mu dotrzeć do młodych wyborców w kampanii, w której w 2024 r. pokonał demokratkę Kamalę Harris. Jego kampanijne konto @realdonaldtrump zgromadziło już ponad 15 mln obserwujących. Równolegle Trump aktywnie korzysta z Truth Social oraz okazjonalnie z X (dawniej Twittera). Decyzja o uruchomieniu oficjalnego konta budzi jednak kontrowersje w Kongresie. Od lat pojawiają się obawy, iż dane użytkowników TikToka mogą trafiać do władz Chin, a aplikacja mogłaby być wykorzystywana do wpływania na opinię publiczną w USA. Jeszcze w 2024 r. uchwalono prawo nakazujące sprzedaż amerykańskich aktywów TikToka lub wstrzymanie działalności aplikacji w USA.
Trump, obejmując drugą kadencję, postanowił jednak nie egzekwować tego przepisu. Termin sprzedaży lub wycofania aplikacji przedłużał już kilkukrotnie – najnowsza data graniczna to 17 września. Takie podejście krytykują niektórzy kongresmeni, którzy oskarżają administrację o ignorowanie kwestii bezpieczeństwa narodowego.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt podkreśliła, iż obecna administracja chce komunikować „historyczne sukcesy” Trumpa na wszystkich możliwych platformach. – „Przekaz prezydenta zdominował TikToka w trakcie kampanii i zamierzamy to wykorzystać w wyjątkowy sposób” – powiedziała.