Polacy potrafią tworzyć świetne gry, o czym świadczą chociażby dokonania 11 bit studios i CD Projekt RED. Oczywiście polska branża gier to też całe mnóstwo pojedynczych deweloperów i mniej znanych studiów, którym warto poświęcać nieco uwagi. Tak jest w przypadku amatorskiego „studia” gier Bielsania Entertainment z Podbeskidzia, zajmującego się projektem o nazwie Mitoman. Dzieło Kacpra Janusza i Marcina Kuboszka można określić mianem polskiego GTA na ulicach Bielska-Białej.
Mitoman przeniesie graczy w czasy PRL
Powiedzmy to sobie otwarcie: jest mnóstwo okresów w historii naszego kraju, które powinny doczekać się gier osadzonych w danych realiach. Jednym z nich są bez wątpienia czasy Polski Rzeczpospolitej Ludowej, do których zabrać nas chcą młodzi programiści z Bielsanii. Skąd wziął się na pomysł Mitomana?
Zaczęło się od zajawki motoryzacją, sprzętem i muzyką czasów PRL’u. Z racji tego, iż kończyliśmy technikum na kierunku informatycznym, a sami dość hobbystycznie ogrywamy różne tytuły, stwierdziliśmy, iż można te dwie rzeczy w końcu połączyć
– tłumaczy Kacper Janusz, współzałożyciel studia Bielsania w rozmowie z bielsko.info.
Akcja gry Mitoman ma rozgrywać się w Bielsku-Białej w okresie lat 70-00 XX wieku. Produkcja opowie historię ojca z generacji X, który opowiada synowi, jak wyglądało życie w PRL. Twórcy obiecują liczne nawiązania do PRL-u – infrastruktury z tamtych czasów, motoryzacji i smaczków związanych z tamtejszym ustrojem. Wszystko to podlane specyficznym dla Polski tamtych lat klimatem. W grze pojawią się charakterystyczne dla miasta obiekty, jak Fabryka Samochodów Małolitrażowych, nieistniejący już Finex i dom handlowy Klimczok.
Obiecywany jest otwarta świat, interesująca fabuła i możliwość eksploracji pieszo i za kierownicą napotykanych pojazdów.
To nie będzie dzieło na miarę GTA, ale może być ciekawie
Żeby nie było wątpliwości: to nie Bielsania Entertainment porównuje grę Mitoman do GTA. Robią to głównie dziennikarze. Warto mieć to na uwadze, studząc nieco oczekiwania. To nie będzie produkcja na miarę Cyberpunk 2077, a może wyjść kilka lepsza od Maluch Racer. Na ten moment wiemy, iż tworzenie gry zaczęło się trzy lata temu – od planowania konceptu i nauki podstaw silnika Unity, który ma wykorzystywać gra.
Postawiliśmy na klimat PRL głownie dlatego, iż jest to doskonała baza na kreowanie świata wirtualnego, która nie występuje często w popularnych polskich produkcjach, szczególnie w grach. Uznaliśmy, iż trzeba to zmienić. Mamy jednak świadomość, iż okres ten był trudny i wcale nie był taki kolorowy jak to opisujemy w zapowiedzi. Podejmujemy temat z punktu widzenia pokolenia Z, czyli pokolenia, które o tych czasach dowiadywało się głownie z podań naszych rodziców i krewnych
– dodaje Kacper Janusz.
Programiści niedawno zdali matury. Trzymamy kciuki za powodzenie projektu oraz oczywiście jego odpowiednią jakość.
Premiera gry Mitoman jest planowana wstępnie na 2025 roku. Z pewnością warto dać twórcom czas.