Budzik Nintendo Alarmo — wesoły sposób na rozpoczęcie dnia

2 godzin temu

Już od jakiegoś czasu społeczność graczy z całego świata czeka na ogłoszenie kolejnej konsoli od wielkiego N. Tymczasem firma z kraju kwitnącej wiśni postanowiła zaskoczyć wszystkich czymś zupełnie innym, prezentując budzik Nintendo Alarmo. Nie wiem jak Wam, ale mnie przydałby się taki rozbudzacz, szczególnie gdy poprzedniego wieczora posiedziałem za długo przed konsolą. Z drugiej strony i tak często wstaję przed ustawionym alarmem, więc jedyna osoba, która skorzystałby z tego gadżetu to moja żona. Nie da się jednak ukryć, iż zegarek ma trochę więcej funkcji, co można zauważyć na poniższym wyjątkowo długim zwiastunie.

Nie tylko drzemka

Oprócz standardowego grania muzyczki o wybranej przez użytkownika godzinie urządzenie wydaje dodatkowe odgłosy, reagując w ten sposób na ruch, które wstająca osoba wykonuje. W zależności od wybranej piosenki będzie to dźwięk monet z gry Mario Odyssey lub zbierania kryształków w Zeldzie. Kiedy w końcu podniesiemy się z wyrka, sprzęt pochwali nas głośnymi fanfarami. Pakiet premierowy zawierać będzie muzykę z pięciu bardzo dobrze znanych każdemu entuzjaście produkcji Nintendo:

  • Super Mario Odyssey,
  • The Legend of Zelda: Breath of the Wild,
  • Splatoon 3,
  • Pikmin 4,
  • RingFit Adventures.

Nintendo obiecuje również kolejne motywy dostępne pod postacią darmowych aktualizacji. Dzięki wbudowanym czujnikom ruchu budzik Nintendo Alarmo monitoruje nasz sen oraz zapisuje wszelki ruchy, które wykonujemy podczas zasłużonego odpoczynku. o ile zdecydujemy się chwilę poleżeć, gadżet zacznie odtwarzać bardziej intensywną melodię, zachęcając w ten sposób do szybszego zwleczenia się z łóżka. Co ciekawe, aby wyłączyć alarm, wystarczy wstać, więc nikt nie zrzuci zegarka z biurka przez przypadek. Osoby, którym trudno zasnąć, z pewnością ucieszą się z odgłosów wspomagających ten proces. jeżeli nie należycie do szczęśliwców, którzy mieszkają blisko kościoła i co 60 minut nie słyszycie dzwonów, Alarmo poinformuje Was także, kiedy nadejdzie pełna godzina.

Gdzie kupić budzik Nintendo Alarmo?

Jeżeli lubicie takie bajery, to już teraz możecie wybrać się do oficjalnego sklepu Nintendo. Niestety wygląda na to, iż na ten moment urządzenie dostępne jest tylko na amerykańskiej stronie producenta. Aby złożyć zamówienie, trzeba być również abonentem usługi Nintendo Switch Online. Nie ukrywam, iż cena jest zaporowa. Wynosi bowiem 100 amerykańskich dolarów, co przelicza się mniej więcej na jakieś 500 złotych. Zestaw nie zawiera kable zasilającego, ale za to jest dodany kabel USB. o ile nie mieszkacie w USA lub Kanadzie musicie poczekać, aż Alarmo pojawi się w UK lub zadzwonić do rodziny w stanach, aby Wam przywieźli sztukę lub dwie na nadchodzące święta.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Idź do oryginalnego materiału