Być może w 2024 r. nie zobaczysz wielu nowych tytułów AAA, ale te gry niezależne są już gotowe do zagrania

Dwie rzeczy mogą być prawdą jednocześnie.

Po pierwsze: jesteśmy w połowie 2024 roku, a branża gier wideo AAA nie miała ani jednego nowego, przełomowego hitu. Bardziej potępiające: jeżeli spojrzymy na nadchodzące miesiące, może to być najbardziej budżetowa premiera tego roku dodatek do największej gry 2022 roku. Dla ludzi, którzy przez dziesięciolecia wypełniali weekendy hitami od znanych wydawców, takich jak EA i Activision, rok 2024 może wydawać się kąpielą w wodzie.

Przypuszczam, iż mógłbym poświęcić następne tysiąc słów na wyjaśnienie krótkowzrocznych błędów dyrektorów gier wideo, którzy skierował produkcje pełne dobrych intencji na zmienne trendy które zniknęłyby na długo przed premierą gry. Ale dzisiaj chcę zrobić coś nieco innego. Zamiast użalać się nad błędnymi decyzjami biznesowymi, chciałbym uczcić obfitość kreatywnych decyzji poza AAA. Co prowadzi nas do…

Po drugie: żyjemy w bezprecedensowym momencie obfitości gier wideo. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać. (I prawdopodobnie powinieneś rozważyć komputer stacjonarny Lub pokład parowy.)

Tylko w maju wypuściliśmy 12 gier, które były co najmniej dobre, w większości świetne, a w kilku przypadkach zdobyły miejsca na niepisanych listach najlepszych gier wszech czasów członków zespołu Polygon. W ten weekend, gdy będziecie brać udział w widowisku AAA Summer Game Fest, oglądając niezliczone zwiastuny dla gier, które nie będą dostępne przez miesiące, a choćby lata, zachęcam Cię do spróbowania jednej z tych pyszności. Przypominam, iż wszystkie są dostępne już teraz!

Aby pomóc Ci wybrać odpowiednie dopasowanie, napisałem krótki opis dla każdej opcji.

12 niesamowitych nowych gier, w które możesz zagrać już teraz

Selaco: Studio mikro-niezależne zbudowało nowy, bogaty w narrację wszechświat science-fiction, który się ze sobą łączy Pół życia I Szok systemowy bez skąpienia na ciasnej, brutalnej strzelaninie. I zbudowali tego wspaniałego potwora Frankensteina na ultra ulepszonym szkielecie narzędzi zasilających Los.

Turbowycieczka Małego Terry’ego: Co by było, gdyby Double Fine (twórcy serii Psychonauts i Monkey Island) stworzyli duchową kontynuację kultowego klasyka z ery PS2 Simpsonowie: Uderz i uciekaj?

1000xOdporność: Wielu krytyków porównuje tę narracyjną przygodę do 13 Strażników I Nier: Automaty. Uwielbiam te gry, ale 1000xOdporność ma więcej wspólnego z literaturą science-fiction, zwłaszcza z twórczością Teda Chianga. Gdzie 13 Strażników zgłębiał tropy i historię gatunku science-fiction oraz Nier: Automaty wkopany w falistą linię pomiędzy bogami, ludźmi i maszynami, 1000xOdporność pyta o coś bardziej indywidualnego: co społeczeństwo zrobiłoby o nastolatku odpornym na śmiertelną pandemię – nie tylko w krótkiej perspektywie, ale w bardzo, bardzo, bardzo długiej perspektywie. Inaczej niż z Ostatni z nasodpowiedź nie wymaga zabicia każdej napotkanej postaci.

Ponowne uruchomienie Diabelskiego Ostrza: jeżeli masz dość wyobraźni, by dać się ponieść emocjom starej, pikselowej strzelanki (nie każdemu!), to gratulacje: właśnie odkryłeś najbardziej wysokooktanową grę wideo roku 2024. Wymień jakąkolwiek inną. gra, która pozwala pilotować „nie X-Winga” i zniszczyć „nie gwiezdny niszczyciel” po jednym kolosalnym kawałku statku kosmicznego na raz.

Zbuntowany Książę Persji: Przez lata zespół Evil Empire rozwijał się Martwe komórki z wieloma dekadenckimi aktualizacjami. Z Zbuntowany Książę Persji, mieli okazję zbudować własny projekt od podstaw, wykorzystując wnioski wyciągnięte z czasu spędzonego w kultowej grze niezależnej. (Co dziwne, to nie jest to jedyna ekscytująca gra Prince of Persia wydany w tym roku. Słowa, o których nigdy nie myślałem, iż zostaną napisane bez obawy przed upokorzeniem.)

Arktyczne jaja: Strzelanka pierwszoosobowa, ale zamiast pistoletu masz patelnię i zamiast strzelać ludziom w twarz, robisz im jajka. Arktyczne jaja wygląda jak horror z PS1 i gra jak minigra z WarioWare.

Lorelei i laserowe oczy: Nie jestem ani wystarczająco mądry, ani wystarczająco cierpliwy, aby docenić tę grę. Ale ludzie mądrzejsi i bardziej cierpliwi ode mnie uwielbiają przygodowe puzzle, które wymagają od graczy robienia obszernych notatek w fizycznym notatniku.

Kraj Wron: Kraj Wron został porównany z oryginałem Resident Evil, horror, powrót do czasów modeli o niskiej liczbie wielokątów i bezczelnych zagadek środowiskowych. To tyle, żeby było jasne. To także pełen miłości i grywalny hołd złożony magazynom o grach wideo z lat 90-tych. Estetyka jest zarówno brudna, jak i rozmyta, przypominając zrzuty ekranu z gier wideo z tamtej epoki – bardzo specyficzny wygląd. W tamtych czasach chwila na ekranie telewizora była rejestrowana na zdjęciu, następnie digitalizowana do układu wydruku, a na koniec drukowana, przy czym każdy etap pogarszał jakość oryginalnego obrazu w wyjątkowy (i teraz nostalgiczny) sposób. Twórcy gry wypełnili także świat stronami z poradami i trikami, takimi jak przewodniki, które można było znaleźć na tyłach dawno nieistniejących magazynów, takich jak GamePro i Nintendo Power.

Bohaterowie Yolk: Długie Tamago: Czy tęsknicie za czasami Tamagotchi? Bohaterowie z żółtka na nowo wyobraża sobie gatunek „wirtualnego zwierzaka” przez pryzmat bezczynnych gier — te pochłaniające czas przymusu są do bani, w które gra się głównie na telefonach. W odróżnieniu od bardziej nikczemnych rówieśników, Bohaterowie z żółtka zawiera mnóstwo opcji modyfikacji gry, dzięki czemu zajmie Ci to tyle czasu, ile uznasz za wygodne.

Indika: Zakonnica, która może mieć diabła w głowie, ale nie musi, wyrusza w podróż z tajemniczym mężczyzną, który mógł, ale nie musi, zostać pobłogosławiony przez Boga w XVIII-wiecznej Rosji alternatywnej historii. Czy to nie wystarczy? Gra jest częścią rosnącego ruchu na rzecz zmian co sprawia, iż ​​gra jest kinowa.

Studnia dla zwierząt: Powtarzam jeszcze raz, iż nie jestem ani wystarczająco mądry, ani wystarczająco cierpliwy, aby docenić tę grę. Ale moi koledzy (i praktycznie każdy inny krytyk gier) uwielbiają tę grę. Mówią, iż potencjalny pretendent do GOTY. Mówią, iż to strajk wbrew moim gustom. Nigdy nie wybaczą mi, iż obejrzałem zakończenie na YouTube, zamiast samodzielnie rozwiązać zagadkę – mówią.

Hades 2: To przypomina oszustwo. Ale to Jest gra stworzona przez małe, niezależne studio. I to jest wspaniałe. A ukazał się w maju. To są wskaźniki tego ćwiczenia! Nie mogę go pominąć na liście tylko dlatego, iż wygrał jego poprzednik Gra roku 2020 studia Polygon.

Obraz: Hyper Games/Raw Fury

Maj 2024 powinien zostać zapamiętany jako jeden z najwspanialszych miesięcy w historii dla mniejszych gier z mniejszych studiów, a jednak może tak nie być. Być może wskazuje to na nową normalność. W kwietniu dostaliśmy Przygody ministrzałowe, Kolejny skarb Kraba, Felvidek, Włóczęga, Maniak, Harolda Halibuta, I Dzieci Słońca. Wcześniej mieliśmy gry tak małe jak Balatro i duży jak Palworld.

Więcej ludzi tworzy więcej gier niż kiedykolwiek w historii. W przypadku tych mniejszych zespołów tworzenie gier staje się coraz łatwiejsze i tańsze, a dokładnie w tym momencie staje się trudniejsze i droższe dla ich rówieśników z AAA.

Branża gier wideo się zmienia. Jak to się będzie trząść, zobaczymy za jakiś czas. Jest jednak nadzieja w takim miesiącu jak maj i roku takim jak 2024, kiedy tak wielu artystów włożyło w świat tyle wielkości. Czasami trudno to zauważyć bez dużych zespołów PR i kosztownych kampanii reklamowych, ale żyjemy w czasach obfitości.