Według opisu Gagnona, kiedy Dauntless zostało wydane po raz pierwszy, Phoenix Labs było studiem niezależnym w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Była to grupa zapalonych programistów, którzy po prostu chcieli stworzyć coś zabawnego. W tym przypadku gra przypominająca Monster Hunter, która nie była ograniczona do Nintendo DS i nie zmuszała graczy do radzenia sobie z „bolącymi rękami, uciążliwym zarządzaniem ekwipunkiem i historią, która nie była zbyt przystępna”. Jednak od tego czasu Phoenix Labs przeszło kryzys i straciło wiele ze swojego pierwotnego talentu twórczego oraz wielu swoich byłych dyrektorów, a rzekomo wszystko to zakończyło się grą, która wydaje się przedkładać monetyzację nad wszystko inne.
Gagnon następnie błaga Phoenix Labs o skorygowanie kursu i skupienie się na tym, co sprawiło, iż ARPG jest tym, czym jest, stwierdzając, iż „podstawowe mechanizmy rozgrywki i rzemiosła” zostały „wypatroszone” w ostatniej aktualizacji.
Dauntless dzisiaj nie jest już darmowy do zabijania. Zniszczyli podstawową mechanikę rozgrywki i rzemiosła. Esencja Slayerów (których wymieniłem nieco ponad dziesięć lat temu) została w rzeczywistości rozbita na kawałki. Nigdy nie podjęlibyśmy decyzji, które w tak oczywisty sposób nie skupiałyby się na graczach.
Mam teraz zaszczyt pracować w środowisku akademickim, gdzie mogę otwarcie i szczerze wyrażać swoje opinie na temat innych gier – i to jest czas, abym zabrał głos i powiedział: RÓB LEPIEJ Z DAUNTLESS. Proszę, jeżeli nie dla nas, twórców, to DLA GRACZY.
Phoenix Labs było własnością singapurskiej firmy Garena w latach 2020–2023, kiedy ogłoszono, iż „wykup wspierany przez inwestorów” odda studio gier w ręce jego zespołu zarządzającego. Tak naprawdę nigdy nie zostało ujawnione, kim byli inwestorzy wspierający zespół zarządzający, ale potem nastąpiła masowa fala zwolnień i exodus kadry kierowniczej, w której uczestniczyli ówczesny dyrektor generalny i dyrektor operacyjny. Jednak dopiero w październiku 2024 r. Game Developer otrzymał wskazówkę, iż tajemniczy wykup został sfinansowany przez Forte Labs, firmę blockchain. Po zwolnieniach, które nastąpiły po wykupie, w Dauntless doszło do suszy w zakresie treści, a dwóch byłych pracowników Phoenix Labs, którzy rozmawiali z Game Developerem, ujawniło, iż Neil Young, tymczasowy dyrektor generalny, który rządził po przejęciu Forte, „nie podzielał wartości twórcze” firmy Phoenix Labs.