Call of Duty: Warzone niegrywalny? Aktualizacja przyniosła ogromne problemy

3 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Kiedy wydawało się, iż Call of Duty: Warzone wreszcie wraca na adekwatne tory, coś znowu poszło nie tak. Po ciepło odebranym powrocie Verdanska Season 3 Reloaded nafaszerował błędami popularny battle royale.


Premiera trzeciego sezonu przyniosła wiele pozytywnych słów w kierunku Activision i Raven Software. Już oczywiście sam powrót Verdanska dla wielu był wystarczającym powodem, żeby wrócić do gry i spróbować swoich sił w starym, dobrym Warzone. W oczach sporej części społeczności Verdansk był najlepszą mapą w całej grze i żadnej nie udało się pobić jej dokonań. Popularność trzeciego sezonu w ostatnich tygodniach tylko potwierdziła ten fakt.


Nie ulega jednak wątpliwości, iż Activision udało się zrobić dobrze jeszcze kilka innych rzeczy, przy okazji debiutu trzeciego sezonu w Warzone. Wreszcie zabrano się za cheaterów, problem, który doskwierał fanom Warzone niemalże od dnia, w którym odbyła się integracja z Call of Duty: Black Ops 6. Dobrze wypadała choćby meta, zdominowana w dużym stopniu przez klasyki pokroju HDR, co tylko spotęgowało uczucie nostalgii. Reklama


Światło dzienne ujrzała jednak właśnie aktualizacja Season 3 Reloaded i sądząc po pierwszych doniesieniach, narobiła więcej złego niż dobrego. Głównym problemem zdaje się liczba błędów, jakie doskwierają aktualnie grze. Jak wymienia jeden z użytkowników Reddita w popularnym ostatnio poście, wróciły bugi z pancerzem, regularne crashe różnych lobby czy loadouty pojawiające się po wyeliminowaniu przeciwnika. Do tego problemy z audio oraz rejestrowaniem strzałów.
Autor posta słusznie stwierdził, iż początek trzeciego sezonu był naprawdę świetny i można było śmiało uznać go za sukces. Aktualizacja Reloaded sporo namieszała i doprowadziła choćby do sugestii, iż Warzone jest aktualnie niegrywalny. Coraz częściej mówi się o crashach na PC, które wymuszają restartowanie całej gry i często doprowadzają do wyeliminowania. W komentarzach gracze opowiadają, iż potrafili przegrać w ten sposób mecz po 40 minutach rywalizacji, co na pewno nie motywuje do dalszej gry.


Inni gracze mówią również, iż razem z licznymi błędami powrócili cheaterzy. Byłby to zdecydowanie jeden z najgorszych możliwych scenariuszy. Bugi czy problemy techniczne ostatecznie można rozwiązać, ale o ile cheaterzy znaleźli sposób na złamanie nowych zabezpieczeń, walka ta może znów potrwać miesiące i odbić się na popularności Call of Duty: Warzone. Na razie pozostaje nam niestety wyłącznie czekać na reakcję Activision oraz Raven.
Idź do oryginalnego materiału