Chrono Trigger: Czy kultowa gra sprzed 30 lat doczeka się remake'u?

Zdjęcie: INTERIA.PL


Trzy dekady po premierze jednej z najbardziej kultowych gier RPG wszech czasów, nadchodzi nadzieja, która rozgrzewa serca graczy na całym świecie. Yuji Horii, współtwórca Chrono Trigger, po raz pierwszy publicznie przyznał, iż "zaczyna rozważać" remake gry. Nie jest to jeszcze potwierdzenie, ale słowa te padły z ust samego mistrza - i to nie przez błąd w tłumaczeniu, jak wcześniej sądzono.


Najwyższy czas na nowe rozdanie?


W 2025 roku przypada 30. rocznica premiery Chrono Trigger na konsoli Super Nintendo. Gra stworzona przez zespół marzeń, czyli Yuji Horiego (Dragon Quest), Hironobu Sakaguchiego (Final Fantasy) oraz nieodżałowanego Akirę Toriyamę (Dragon Ball), była prawdziwa rewolucją - podróże w czasie, turowe walki, mnogość zakończeń i niezapomniana ścieżka dźwiękowa autorstwa Yasunoriego Mitsudy (Xenogears, Chrono Cross), wspieranego przez Noriko Matsuedę (Final Fantasy X-2, Front Mission 2, The Bouncer) i Nobuo Uematsu (Final Fantasy 6, 7 i 9).
W dobie popularności remake’ów w stylu HD-2D, jak w przypadku Dragon Questa III, odświeżenie Chrono Triggera wydaje się naturalnym posunięciem. W wywiadzie dla Gamereactor, Horii otwarcie przyznał, iż rozważa powrót do Chrono Triggera.


ReklamaZ racji tego, iż Chrono Trigger można w tej chwili ogrywać wyłącznie na PC (Steam) oraz na urządzeniach mobilnych, spora część społeczności graczy wyraża nadzieję na pojawienie się odświeżonej wersji klasyka także na nowoczesnych konsolach, jak PlayStation 5, Xbox Series X/S czy Nintendo Switch.


Milczenie Square Enix


Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie społeczności i okrągłą rocznicę, moment jest wyjątkowo sprzyjający. Jednak na razie Square Enix nie potwierdziło prac nad remakiem, koncentrując działania na innych projektach: Nadchodzącą grą Dragon Quest I & II HD-2D Remake oraz tajemniczym Dragon Questem XII: The Flames of Fate.
Japoński gigant ogłosił już w marcu, iż na przestrzeni 2025 roku planuje różne działania związane z 30-leciem Chrono Trigger, w tym także "projekty, które wykraczają poza świat gry". Co to oznacza? Na razie niestety, nie wiadomo. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.


Czy wehikuł czasu znów zacznie działać?


Co prawda nie padły jeszcze żadne oficjalne deklaracje, ale po raz pierwszy od lat fani Chrono Trigger otrzymali realny powód do optymizmu. Yuji Horii przestał mówić o powrocie kultowej serii jak o marzeniu, a zaczął poważnie go rozważać - to już pierwszy krok na drodze do odświeżenia jednej z najważniejszych gier w historii. Nie ulega wątpliwości, iż będzie to długa droga, ale dla fanów najważniejszym jest, by ich ulubione dzieło powróciło w nowej odsłonie. Poza tym z pewnością mają świadomość, jak to w uniwersum Chrono Trigger zresztą, iż wszystko zależy od czasu.