Co dalej z terenami kopalni Wujek? Podpisano list intencyjny w sprawie ich przyszłości

6 godzin temu

Przedstawiciele PGG, województwa, Katowic i GZM podpisali list intencyjny dotyczący przyszłości terenów kopalni Wujek. To pierwszy krok w stronę ich nowego zagospodarowania.

Co się stanie z terenami po kopalni Wujek?

Tereny po kopalni Wujek w Katowicach mają przejść transformację. Polska Grupa Górnicza, Województwo Śląskie, miasto Katowice oraz Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia podpisały list intencyjny, który rozpoczyna formalną współpracę w tej sprawie. Sygnatariusze zobowiązali się do wspólnego planowania, konsultacji i wymiany wiedzy, by wypracować najlepsze rozwiązania dla tej części miasta.

Czy na miejscu kopalni powstaną nowe osiedla albo tereny usługowe?

Miasto Katowice planuje ogłosić konkurs na opracowanie koncepcji urbanistycznej. Jak podkreśla wiceprezydent Katowic, Maciej Stachura, „właśnie dlatego chcemy ogłosić konkurs urbanistyczny, żeby dużo mądrych ludzi miało szansę się wypowiedzieć, jaka powinna być wizja rozwoju tego miejsca”. Co konkretnie powstanie – zadecydują eksperci.

Dlaczego ten teren jest tak istotny dla Katowic i regionu?

To miejsce o dużym znaczeniu symbolicznym – zarówno dla Katowic, jak i całego Śląska. Władze miasta chcą, aby przyszłe zagospodarowanie łączyło szacunek dla historii z nowoczesnością. „Chcemy, żeby to miejsce żyło, żeby przyciągało ludzi, żeby było zielone, nowoczesne i z poszanowaniem dziedzictwa historyczno-kulturowego”, zaznacza Stachura.

Czy transformacja nie zatrze pamięci o górniczej przeszłości?

Nie taki jest cel projektu. „Tuż obok mamy Śląskie Centrum Wolności i Solidarności – chcemy, żeby w tym miejscu również pojawiło się upamiętnienie naszej przeszłości, także tej trudnej i tragicznej”, podkreśla wiceprezydent Katowic. Miasto stawia na „miks funkcjonalności” – przestrzeń, która łączy elementy mieszkalne, usługowe i społeczne.

Jakie funkcje planowane są na tym terenie?

Miasto nie chce, by nowa przestrzeń była oderwana od otoczenia. „To nie będzie jakaś samotna wyspa – chcemy, żeby była spójnie połączona z istniejącą zabudową i funkcjami dzielnicy”, wyjaśnia Stachura. Teren ma być atrakcyjny, nowoczesny i dostępny. Możliwe są różne pomysły: zieleń, usługi, trochę mieszkaniówki. Ale – jak zaznacza Stachura – „ciężko sobie wyobrazić, iż powstanie tu tylko zabudowa mieszkaniowa. To adekwatnie nierealne”.

Czy Katowice mają doświadczenie w takich transformacjach?

Tak. Przykładem może być teren po kopalni Katowice, który dziś tętni życiem jako Strefa Kultury. „Z jednej strony mamy fantastyczną Strefę Kultury z Muzeum Śląskim i MCK, z drugiej – na terenie po kopalni Gottwald mamy duże centrum handlowe”, przypomina Maciej Stachura. Katowice mają więc różnorodne doświadczenia i chcą je wykorzystać w tej nowej inwestycji.

Jakie są kolejne kroki?

Pierwszym krokiem będzie ogłoszenie konkursu urbanistycznego – jeszcze w tym roku. „Pierwszym krokiem jest powołanie sądu konkursowego. To on ogłasza konkurs, określa warunki i założenia. Rozstrzygnięcie chcielibyśmy mieć do końca pierwszego kwartału przyszłego roku, może szybciej”, zapowiada Stachura. W sądzie konkursowym znajdą się m.in. przedstawiciele PGG, GZM i Urzędu Marszałkowskiego.

Kiedy mieszkańcy zobaczą pierwsze zmiany?

Proces będzie długi, ale miasto chce, by był dobrze przemyślany. „Zanim ruszą inwestycje, trzeba będzie zmienić plan miejscowy, przejść przez etap projektowania i dopiero potem ogłosić przetargi na konkretne prace. To horyzont sześciu, siedmiu, może ośmiu lat”, mówi wiceprezydent Katowic. Przywołuje przykład Hubu Gamingowo-Technologicznego, nad którym miasto pracowało kilka lat, zanim rozpoczęły się prace budowlane.

Idź do oryginalnego materiału