Cronos: The New Dawn - recenzja. Dead Space, Silent Hill i Nowa Huta

Zdjęcie: Cronos: The New Dawn
Wyobraźcie sobie brutalność Dead Space i atmosferę rodem z Silent Hill, a wszystko to osadzone w koszmarnej, socrealistycznej utopii rodem z PRL-u. Taki właśnie jest Cronos: The New Dawn - najdojrzalszy horror w dorobku krakowskiego Bloober Team.
Powiązane
Branża gier oszalała. Aktualizacje ważące 100 GB nadchodzą
1 godzina temu
Wszystkie Pokémon Legends ZA Mega Ewolucje
2 godzin temu
Polecane
To będzie armagedon! Włosi szykują się na mecz z Izraelem
1 godzina temu