Cyberpunk 2077 – sequel też będzie FPP. Nowe informacje

news.5v.pl 13 godzin temu

Cyberpunk 2077 doczeka się kontynuacji, ale gracze nie powinni spodziewać się dużych zmian w jednym z kluczowych aspektów rozgrywki. Nowe ogłoszenie o pracę w CD Projekt Red potwierdza, iż Project Orion – bo tak roboczo nazwano sequel – pozostanie grą z perspektywą pierwszej osoby.

Zdjęcie
Cyberpunk 2077

W skrócie:

  • CD Projekt Red potwierdził poprzez ogłoszenie o pracę, iż Cyberpunk 2077: Project Orion zachowa perspektywę pierwszoosobową.
  • Gra wciąż znajduje się na wczesnym etapie produkcji i nie trafi na rynek wcześniej niż pod koniec lat 20.
  • Ze względu na harmonogram wydawniczy „Redów” sequel Cyberpunka może ominąć obecną generację konsol i trafić na next-geny.

Cyberpunk 2077 nie zmienia perspektywy

Gdy CD Projekt Red ogłosił, iż Cyberpunk 2077 będzie grą pierwszoosobową, fani podchodzili do tej decyzji sceptycznie. Wielu oczekiwało immersji na poziomie Wiedźmina 3, który miał kamerę trzecioosobową. Ostatecznie jednak rozwiązanie przyjęte przez twórców zostało uznane za jeden z najmocniejszych elementów gry. Ujęcia z pierwszej osoby pozwoliły na bardziej intymne sceny i lepsze oddanie skali Night City.

Teraz okazuje się, iż studio nie zamierza zmieniać tej koncepcji. W ogłoszeniu o pracę na stanowisko senior gameplay animator w bostońskim oddziale CD Projekt Red pojawił się zapis, iż jednym z głównych zadań będzie tworzenie „immersyjnych doświadczeń w perspektywie pierwszej osoby”. To wyraźny sygnał, iż Project Orion pozostanie wierny podejściu, które sprawdziło się w Cyberpunk 2077.

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności

1 / 10

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności

Źródło: materiały prasowe

Dlaczego „Redzi” trzymają się pierwszej osoby?

Decyzja o zachowaniu perspektywy pierwszej osoby wydaje się logiczna. Cyberpunk 2077 sprzedał się w 30 milionach egzemplarzy do końca 2024 roku, co pokazuje, iż gracze zaakceptowali ten sposób prezentacji świata. CDPR raczej nie będzie chciał eksperymentować z czymś, co się sprawdziło.

Nie oznacza to jednak, iż cała gra będzie pozbawiona widoku trzecioosobowego. Podobnie jak w pierwszej części, istnieje duża szansa, iż widok zza pleców postaci będzie dostępny podczas jazdy pojazdami.

Na premierę poczekamy jeszcze długo

Mimo iż Project Orion został zapowiedziany w 2022 roku, wygląda na to, iż gra wciąż jest w fazie preprodukcji. Nowe ogłoszenia o pracę sugerują, iż CD Projekt RED dopiero buduje fundamenty projektu. Priorytetem dla studia jest teraz Wiedźmin 4, czyli Project Polaris.

Pełna produkcja nowej części Wiedźmina rozpoczęła się w listopadzie 2024 roku, a jej premiera najwcześniej nastąpi w 2027 roku. Oznacza to, iż sequel Cyberpunka może wejść w fazę aktywnego rozwoju dopiero pod koniec dekady.

Czy Project Orion ominie obecną generację konsol?

Jeśli założymy, iż premiera gry przypadnie na koniec lat 20. lub początek 30., możliwe, iż ominie ona PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Nowa generacja konsol jest prognozowana na lata 2027-2028, więc CD Projekt RED może zdecydować się na wydanie gry wyłącznie na mocniejszych platformach.

Czy wiesz, że…

Cyberpunk 2077 początkowo miał mieć widok trzecioosobowy. CD Projekt Red zrezygnował z niego, aby zwiększyć immersję i uniknąć problemów z animacjami postaci w trakcie dialogów i scen akcji.

Wideo
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.
Gamingowa transformacja
Idź do oryginalnego materiału