Czas na imprezę! – recenzja Super Mario Party Jamboree

news.5v.pl 3 tygodni temu

Nintendo Switch doczekał się już trzeciej odsłony serii Mario Party. Poprzednie części były przyjemnymi produkcjami, choć nie pozbawionymi pewnych niedociągnięć. Tym razem otrzymaliśmy produkt przewyższający moje oczekiwania i bez cienia wątpliwości mogę nazwać Super Mario Party Jamboree jedną z lepszych odsłon cyklu.



Imprezę czas zacząć!

Seria Mario Party jest głównie chwalona za tryb wieloosobowy, co nie powinno dziwić, gdyż jest to tytuł imprezowy. Dotychczas wariant dla jednego gracza był spychany na dalszy plan. Nowa produkcja chce to zmienić, oferując nam ogrom trybów, którymi można się rozkoszować zarówno grając w single player, jak i multiplayer, w wariancie lokalnym oraz sieciowym.

Daniem głównym jest oczywiście tryb nazwany po prostu Mario Party, który stanowi fundament całej serii. Mamy do czynienia z grą planszową, w której poruszamy się dzięki rzutów kostką, zbieramy monety i gwiazdy, a także uczestniczymy w wielu zróżnicowanych minigrach. Na początku wybieramy swoją postać z szerokiego grona kandydatów i wkraczamy na jedną z siedmiu plansz – pięć nowych i dwie z poprzednich części.

Przyjaciel na planszy

Największą nowością są Jamboree Buddy, który potrafi ułatwić rozgrywkę. Gdy jeden z graczy wpadnie na pole z przyjacielem, odpala się specjalna minigra, a zwycięzca otrzymuje udogodnienia na kilka tur. Warto się spieszyć, gdyż osoba, która uruchomi grę, dostaje drobną przewagę. Zwycięzca otrzymuje specjalną umiejętność przyjaciela (np. przedmioty w sklepie są tańsze), a także może jednocześnie kupić dwie gwiazdki, jeżeli ma odpowiednią ilość monet. Na planszy kumple pojawiają się i znikają dynamicznie, więc każdy ma szansę na uzyskanie udogodnień.

Super Mario Party Jamboree wprowadza również rozgrywkę w wariancie pro, gdzie staje się ona mniej losowa i opiera się głównie na umiejętnościach. W tym trybie nie otrzymujemy już bonusowych gwiazdek na koniec gry, a minigry są wybierane przez głosowanie. Pojawiają się również zmiany na planszy w pięciu ostatnich turach – nie ma specjalnych wydarzeń, Boo może podkraść tylko monety, a sklep posiada ograniczony asortyment. Jest to tryb dla bardziej zaawansowanych graczy, którzy są żądni intensywnej rywalizacji w tej urokliwej produkcji.

Mnogość trybów

Tryb Mario Party sprawdza się idealnie w grupie przed jednym ekranem, a tryb sieciowy również dobrze spełnia tutaj swoją rolę – choć co jakiś czas pojawiają się drobne opóźnienia. Mario Party nie jest jednak odpowiednie dla pojedynczego gracza, który chce grać ze sztuczną inteligencją – wtedy rozgrywka traci na dynamice i staje się nużąco powolna. Na szczęście twórcy udostępnili wiele innych trybów dodatkowych, które mogą zrekompensować ten mankament.

Koopathlon to wyścig, w którym może brać udział aż 20 graczy w trybie sieciowym lub można zagrać przeciwko komputerowi. Na początku wybieramy postać i rozpoczynamy bieg. W trakcie wyścigu uczestniczymy w minigrach – im lepiej sobie w nich radzimy, tym szybciej pokonujemy kolejne okrążenia. W tym trybie rozgrywki mamy do czynienia z ograniczoną liczbą gier, jednak dynamicznie się one zmieniają przez cały czas, nie dając chwili wytchnienia.

Bowser Kaboom Squad to kolejny nowy tryb rozgrywki, który pozwala 8 graczom zmierzyć się z Imposter Bowserem. Podczas rund ścigamy się po mapie, rozbijając skrzynki i zbierając bomby, dzięki których atakujemy Bowsera. Tryb wydaje się ciekawy, jednak do gry lokalnej potrzebny jest jeden Switch dla wszystkich gracza.

Rusz się!

Nintendo nie zapomniało też o fanach gier ruchowych i udostępniło trzy atrakcyjne tryby. Paratroopa Flight School – rywalizacja polega na machaniu ramionami jak ptak i zbieraniu przedmiotów. Rhythm Kitchen – oferuje gierki rytmiczne, które łącznie składają się na proces przygotowywania posiłków. Toad’s Item Factory – balansujemy przedmiotami w celu tworzenia nowych. Do naszej dyspozycji oddano również Minigame Bay, która pozwala na rozegranie wszystkich minigier w dowolnej kolejności oraz na wiele różnych sposobów.

Ostatni tryb, Party Planner Trek, jest idealny dla graczy preferujących rozgrywkę w pojedynkę. W tym wariancie pomagamy Kamekowi przygotować Party Plazę na imprezę. Poruszamy się po planszach, zbierając gwiazdki poprzez uczestnictwo w minigrach i wykonywanie różnorodnych zadań. Po zdobyciu odpowiedniej liczby gwiazdek, stajemy do konfrontacji z bossem.

Tryb ten umożliwia swobodną eksplorację każdej planszy i czerpanie przyjemności z Mario Party bez zbędnego oczekiwania. Choć plansze przez cały czas przypominają te z gier planszowych, nie mamy żadnych ograniczeń w ruchu, a minigry możemy rozgrywać w dowolnej kolejności. W tym trybie zawsze jest nasza tura, co zapewnia nieprzerwany rytm przyjemnej rozgrywki.

Gra zawiera również elementy dla miłośników kolekcjonowania. Podczas rozgrywki zbieramy punkty, które można wydawać w sklepie. Nabywamy tam reakcje służące do komunikacji z innymi graczami, motywy muzyczne oraz drobne akcesoria. Dodatkowo, część przedmiotów odblokujemy jedynie poprzez aktywną grę i zdobywanie kolejnych osiągnięć. Fani statystyk również znajdą coś dla siebie – w Data House zgromadzone są wszystkie niezbędne informacje o naszych poczynaniach w grze.

Jak to działa?

Warto również zwrócić uwagę na aspekty techniczne. Gra działa płynnie, utrzymując stałe 60 klatek na sekundę. Sporadyczne lagi pojawiały się jedynie w trybie sieciowym, co może nieco zakłócać rozgrywkę. Problem najprawdopodobniej leży po stronie gry, gdyż nie doświadczyłem w tym czasie problemów z połączeniem światłowodowym, a rozgrywka jednoosobowa przez cały czas działała bez zarzutu.

Graficznie produkcja zachwyca – cała oprawa wizualna jest pełna koloru i bogactwa detali. Gra urzeka różnorodnością animacji i wszelkich elementów graficznych. Obserwowanie rozgrywki to prawdziwa uczta dla oczu, a całość prezentuje się jak film animowany najwyższej klasy. Ścieżka dźwiękowa idealnie współgra z rozgrywką i jest po prostu przyjemna dla ucha.

Super Mario Party Jamboree to znakomita produkcja, praktycznie pozbawiona wad – tytuł idealny dla wszystkich, kto pragnie świetnej zabawy przy niezobowiązujących minigrach. Bawiłem się przy niej wyśmienicie i z czystym sumieniem polecam ten tytuł.

Cena w eShopie: 249,80 zł

Podziękowania dla ConQuest Entertainment za dostarczenie gry do recenzji.

Idź do oryginalnego materiału