Być może ogłoszenie z zeszłego miesiąca Fantastyka: Neo Dimension nie był dla ciebie szczególnie ważnym momentem — wszyscy mamy różne gusta i to jest całkowicie normalne, iż ludzie nie lubią dobrych gier, sądzę. Dla mnie to była zarówno świetna wiadomość o fajna gra w końcu wydostałem się z pułapki wyłączności Apple Arcade, ale też nadszedł moment, w którym w końcu zadałem sobie Wielkie Pytanie, którego unikałem: Dlaczego w ogóle zawracam sobie głowę Apple Arcade?
Podobnie jak większość nowych, popularnych usług, Apple Arcade został uruchomiony w 2019 r. fala ekscytujących tytułów co sprawiło, iż plan gier subskrypcyjnych wydawał się Warto byłoPięć lat później tylko kilka z tych gier miało prawdziwą moc przetrwania, jak np. Kamień szlifierskiktóry przez cały czas otrzymuje regularne aktualizacje (w tym ogromną w tym tygodniu!). Gry Apple Arcade są wycofywane w stylu Netflixa, a coraz mniej nowych gier pojawia się, aby je zastąpić, ponieważ Apple zainwestowało dużo w gry mobilne podobno wygasł.
Są jeszcze jasne punkty: W tym miesiącu Obcy 2na przykład, jest rzadką, popularną grą mobilną debiutującą w serwisie. To jednak wyjątek. Najlepsze dodatki Apple Arcade w ostatnich latach to wersje premium gier mobilnych dla subskrybentów, takie jak Powrót na Monkey Island, Miska retroLub Dolina Disney Dreamlight.
Zdjęcie: Straszny zestaw zabawek/Devolver Digital
Oprócz tego, iż są dostępne do kupienia w App Store, wiele z tych gier jest dostępnych na innych platformach, które często oferują lepsze wrażenia. I tu jest haczyk z Apple Arcade: niekoniecznie w braku ekskluzywnych gier, ale w tym, jak Apple wzmocniło swój brak oryginalnych tytułów portami gier, w które wolałbym grać gdzie indziej. Nie jest, jak ta biblioteka gier startowych, pełna interesujących gier mobilnych. Ekskluzywność ma swoje zastosowanie jako zachęta do subskrypcji, ale silniejszym argumentem byłaby lista gier specjalnie dostosowanych do platformy, na której się znajdują.
Stąd moja euforia z FantastycznyPort: po prostu dziwny aby utrzymać tak estetycznie wyjątkową grę RPG wyłącznie na urządzeniach Apple, ale także w usłudze subskrypcji gier Apple, bez możliwości bezpośredniego zakupu jej gdziekolwiek indziej. Bez regularnego rytmu innych tytułów dołączających do niej w wyłączności Apple Arcade, układ ten nie ma choćby sensu jako strategia biznesowa. Wygląda po prostu tak, jakby ktoś o czymś zapomniał.
Z pewnością są osoby, dla których subskrypcja Apple Arcade przez cały czas ma sens. jeżeli jesteś zapalonym graczem mobilnym, który docenia różnorodność oferty — a Apple Arcade jest całkiem niezłe w utrzymywaniu katalogu, który obejmuje gry wszelkiego rodzaju — to super, co to jest 6,99 USD miesięcznie? Tym bardziej dla wszystkich, kto w pełni inwestuje w cały ekosystem Apple; użytkownicy iPhone’a są zachęcani na wiele sposobów do subskrypcji pakietu Apple One sześć w jednym za 19,95 USD miesięcznie. Ale atrakcyjność nie wykracza daleko poza to.
Przez ostatnie kilka lat ciekawość była tym, co sprawiało, iż subskrybowałem Apple Arcade. Chciałem go otworzyć, nie tylko po to, by znaleźć coś nowego do grania, ale by znaleźć coś odpowiedniego do grania na moim telefonie, coś, czego mógłbym nie znaleźć nigdzie indziej. Ale od jakiegoś czasu po prostu znajduję rzeczy, w które wolałbym grać gdzie indziej. Albo co gorsza: rzeczy, które już mam.
