Czy to „gest absolutnie w stronę Teatru Współczesnego”, czy „rozwiązanie, które szkodzi teatrowi i muzeum” oraz raz na zawsze „zaprzepaści szansę rozwoju dla Międzyodrza”? „Coraz bardziej zaczynam czuć się jak taki dzikus, który czegoś chce. To nie jest dla mnie wygodna sytuacja” – komentuje dyrektor Teatru Współczesnego w Szczecinie Mirosław Gawęda.