W ostatnich miesiącach w szeroko pojętej branży gier wideo sporo uwagi poświęca się bezpieczeństwu młodocianych odbiorców cyfrowych treści. Szerokim echem odbiły się różnorakie sytuacje w popularnej grze Roblox wśród osób małoletnich. Po krótce rzecz ujmując, najmłodsi mieli nielimitowany dostęp do treści o charakterze seksualnym, a to i tak wierzchołek góry lodowej.
Właściciele Discorda jako niepodważalnie największej platformy służącej do budowy własnej społeczności w gamingowej społeczności, postanowili wdrożyć intrygujące, choć nieco też kontrowersyjne rozwiązanie, by zapobiec dostępowi dzieci do nieadekwatnych dla nich treści.
Discord teraz może poprosić swoich użytkowników o potwierdzenie wieku w momencie, gdy ci będą chcieli przejść do sekcji z wrażliwym contentem. Pierwszą metodą weryfikacji ma być zeskanowanie swojej twarzy przy pomocy kamery internetowej bądź telefona, po czym wykonanie kilku instrukcji wyświetlających się na ekranie.
Druga opcja alternatywnie poprosi graczy o zeskanowanie specjalnego kodu QR, po czym przeniesie użytkownika na stronę, gdzie wymogiem weryfikacji będzie zrobienie zdjęcia dokumentu tożsamości m.in. paszportu, prawa jazdy czy też dowodu osobistego, a następnie przesłanie fotografii do administracji aplikacji.
Discord podtrzymuje, iż takie formy weryfikacji są jednorazowe i w pełni zautomatyzowane, a ponadto mają trwać zaledwie chwile, przy tym gwarantując dużą dozę bezpieczeństwa. jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie, to użytkownicy otrzymają komunikat o poprawnej weryfikacji wiekowej danego użytkownika. W przeciwnym razie klasyfikacja wiekowa wyznaczona zostanie jak dla osoby „niepełnoletniej”.
Nowa funkcja Discorda testowana jest póki co w Wielkiej Brytanii i Australii. Kraje te w ostatnich miesiącach podjęły dość radykalne środki w obszarze ograniczeniu dzieciom dostępu nie tylko do konkretnych treści, ale ogólnie do mediów społecznościowych.