Don’t Nod zmienia podejście do tworzenia gier po niedawnych wpadkach

2 dni temu
Zdjęcie: Don’t Nod zmienia podejście do tworzenia gier po niedawnych wpadkach


Studio Don’t Nod przyznało, iż ostatnie gry nie spełniły ich oczekiwań. Planują teraz trochę zmienić podejście do tworzenia gier.

Wśród ostatnich gier Don’t Nod znajdują się Jusant i Banishers: Ghosts of New Eden. Obie gry pomimo bardzo pozytywnych ocen krytyków, nie trafiły do zadowalającej liczby użytkowników.

Przyznam szczerze, iż Banishers: Ghosts of New Eden było najlepszą grą, z jaką spotkałam się w tym roku. To tytuł, do którego kilkukrotnie wracałam, starając się wykonać wszystkie misje i odnaleźć wszystkie znajdźki. Bardzo cieszyło mnie też najrzadsze i chyba najtrudniejsze zakończenie!

Na Metacritic gra ta ma 78 punktów na PC i PS5, oraz 81 na Xboksie. Podobnie sprawa ma się na Steamie, gdzie recenzje gry są bardzo pozytywne. Jednak pomimo faktu, iż to świetna gra i potwierdza to praktycznie każdy, kto kupił grę… samych kupujących nie było wystarczająco dużo. Szacuje się, iż wersję na Steam kupiło około 100 tysięcy graczy.

Jusant z kolei ma jeszcze wyższe oceny (83 na PC, 84 na PS5 i 85 na Xbox Series), a szacunki z wersji PC to zaledwie 80 tysięcy kopii. Warto jednak zaznaczyć, iż gra trafiła do katalogu Game Pass w dniu premiery. Sama gra znacznie różniła się od Banishers czy gier, z których znamy Don’t Nod. Rozgrywka skupiała się na wspinaczce i środowiskowych łamigłówkach i była doświadczeniem na kilka godzin.

Najbliższą grą studia jest Lost Records: Bloom & Rage, tytuł, który raczej na pewno trafi do tych graczy, do których powinien. Premiera zaplanowana jest na luty 2025.

W planach studia jednak, po nauczce niedawnych finansowych porażek, będzie chwilowe wstrzymanie prac nad dwoma tytułami, które miały się ukazać przed 2027 rokiem. Twórcy chcą dać sobie czas na przeanalizowanie, co muszą zrobić, by trafić z grami do szerszej publiczności.

Źródło: Video Game Chronicle
Idź do oryginalnego materiału