Doom: The Dark Ages – czy brak multiplayer to dobra decyzja

news.5v.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: © 2025 Associated Press


Zapowiedziany w czwartek niespodziewanie Doom: The Dark Ages zmusi gracza do samotnej walki z siłami ciemności. Gra pozbawiona będzie trybu, bez którego wielu graczy nie wyobraża sobie dzisiaj gier. Ale przynajmniej przez cały czas całość wygląda jak mnóstwo dobrej zabawy.

Z pozoru zapowiedziana dzisiaj odsłona jednej z najbardziej kultowych marek wszech czasów wygląda jak idealny kandydat do wieloosobowej zadymy. Jednak w ramach czwartkowego Xbox Developer Direct Bethesda i id Software ujawniły, iż Doom: The Dark Ages pozbawiony zostanie trybu multiplayer. Dla fanów mamy jednak coś na pocieszenie – zwiastun przez cały czas ocieka, jak to się kiedyś pisało, miodem. Producent wykonawczy gry, Marty Stratton zapowiedział, iż nowa gra koncentruje się przede wszystkim na dostarczeniu “epickiej kampanii”.

Według słów reżysera gry, Hugo Martina, decyzja by skupić się na kampanii dla samotnego gracza pozwoliła zespołowi id Software dodać kilka szalonych i niespotykanych wcześniej pomysłów – jak na przykład możliwość walki w mechu, oczywiście zaprojektowanym zgodnie z designem świata gry.

Bethesda i id Software ujawniły już także wymagania sprzętowe gry w wersji PC – i trzeba przyznać, iż aby zobaczyć grę w pełnej chwale, potrzebny będzie naprawdę mocarny sprzęt. Mowa tutaj m.in. o procesorze AMD Zen 2 lub Intel 10-gen z kartą Nvidia RTX 2060 Super dla ustawień minimalnych oraz AMD Zen 3 / Intel 12-gen i Nvidią RTX 4080 dla ustawień 4K i 60 klatek.

Doom: The Dark Ages zadebiutuje 15 maja w wersji na PC oraz PlayStation 5 i Xboxy Series X i S.

Idź do oryginalnego materiału