Pomagamy Jankowi wrócić do zdrowia. Ułamek sekundy zmienił całe jego życie

gram.pl
2025/03/14 11:45
0
0

Janek uległ poważnemu wypadkowi. Każda, nawet najmniejsza wpłata, zwiększa szanse Janka na powrót do zdrowia.

Czytelnicy Gram.pl, zwracamy się z prośbą o wsparcie zbiórki dla Janka, syna brata naszego kolegi z pracy. Podczas rodzinnego wyjazdu na narty, Janek uległ wypadkowi, co doprowadziło do całkowitego paraliżu od pępka w dół. Zbiórka dostępna jest na stronie zrzutka.pl.

Janek
Janek

Pomóżmy Jankowi wrócić do zdrowia

Życie Janka zmieniło się w ułamku sekundy. Upadek na plecy podczas rodzinnego wyjazdu na narty doprowadził do kompresyjnego rotacyjnego złamania kręgosłupa, złamania jednego kręgu z odczepieniem kości i bardzo mocnym uciskiem na rdzeń kręgowy oraz lekkiego uszkodzenia drugiego kręgu. Mimo natychmiastowej 6-godzinnej operacji Janek jest sparaliżowany od pępka w dół.
Razem możemy sprawić, że Janek otrzyma wsparcie, którego tak bardzo potrzebuje. Każda złotówka ma znaczenie. Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/2wnfd6.

W imieniu przyjaciół i współpracowników Rafała - Taty Janka, chciałabym Was prosić o wsparcie dla niego i całej rodziny po tragicznym w skutkach wypadku.

Janek to młody, mega aktywny chłopak, student Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Całym jego życiem był sport - rower, narty, kitesurfing, którego jest instruktorem oraz siatkówka - jest czynnym zawodnikiem AZS SGH.

Jest też, a może przede wszystkim, starszym bratem Kazika i Emmy i ich oczkiem w głowie oraz młodszym bratem Antka.

W niedzielę 9 marca, podczas rodzinnego wyjazdu na narty, uległ wypadkowi - upadł na plecy podczas zjazdu. Upadek spowodował kompresyjne rotacyjne złamanie kręgosłupa, złamanie jednego kręgu z odczepieniem kości i bardzo mocnym uciskiem (zniszczeniem) na rdzeń kręgowy oraz lekkim uszkodzeniem drugiego kręgu. Na ten moment, mimo błyskawicznej 6 godzinnej operacji Janek jest całkowicie sparaliżowany od pępka w dół. Czeka go długa, trudna i niestety ekstremalnie kosztowna droga walka o zdrowie i adaptacja do nowych warunków.

Najbliższy czas organizacyjnie:

Przewiezienie Janka do ośrodka w Konstancinie.

Transport do Polski z Włoch jest w rękach ubezpieczyciela, który jednak na ten moment nie zgodził się na pokrycie kosztów prywatnego transportu z Insbrucka.

Janek ma miejsce na oddziale neurologicznym, a następnie po rozpoznaniu na miejscu zostanie przesunięty na oddział rehabilitacyjny lub przejdzie ponowną operację.

Jak najszybciej powinien zostać umieszczony w ośrodku na turnusie rehabilitacyjnym - koszt miesięcznego pobytu w ośrodku to 31 tysięcy i to jest w tej chwili priorytet.

Potrzebna jest też opieka psychologa dla całej rodziny oraz samochód przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych, adaptacja mieszkania pod nowe potrzeby.

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!