Skip to main content

Dziwnym zbiegiem okoliczności, znana wśród graczy świątynia w Japonii zamyka się na turystów przez „niewybaczalne zachowania”

Świątynia Watazumi zainspirowała twórców Ghost of Tsushima.

Źródło zdjęcia: Automaton

Wygląda na to, że obawy Japończyków o bezpieczeństwo lokalnych miejsc kultu nie były bezpodstawne. Świątynia Watazumi, którą wyraźnie inspirowali się projektanci Ghost of Tsushima, zamknęła wrota przed turystami, po tym jak dopuszczono się w niej „niewybaczalnego aktu braku szacunku”.

Sytuacje opisuje serwis Automaton, opierając się na oficjalnym oświadczeniu wydanym poprzez media społecznościowe. Zarządcy świątyni nie doprecyzowali, o jakich konkretnie aktach wandalizmu mowa, w grę miała wchodzić jednak fizyczna i słowna agresja w stronę osób opiekujących się miejscem kultu. Nie obyło się też bez interwencji policji.

Zniszczenie miejsc, rzeczy i ludzi cenionych przez Japończyków przez turystykę przyjazdową nie jest niczym innym jak zniszczeniem japońskiej kultury” - przekazano w komunikacie.

Świątynia Watatsumi nie została przeniesiona bezpośrednia do Ghost of Tshusima, ale w grze mogliśmy odwiedzić niemal identycznie odwzorowaną lokację. W 2021 roku fani gry dołożyli nawet swoją cegiełkę w odbudowie prawdziwej bramy Torii, zniszczonej przez tajfun.

Visited Tsushima this summer and Watatsumi Shrine!
byu/magiccoupons inghostoftsushima
Na wyspie Cuszima umieszczono dużo atrakcji dla fanów gry Sucker Punch..

Na ten moment nie ujawniono żadnych dowodów na to, aby incydent w świątyni miałbyć w jakikolwiek sposób powiązany z popularnością Ghost of Tsushima czy Assassin's Creed Shadows. Dość niefortunnie złożyło się jednak, że problem narastającego wandalizmu w Japonii nagłośnił się przed premierą nowej gry Ubisoftu. Jeden z przedstawicieli wyższej izby parlamentu otwarcie wyraził obawy o to, że popularność tytułu odbije się negatywnie na bezpieczeństwie lokalnych miejsc kultu.

Szanowanie kultury i religii danego kraju jest fundamentalne, i musimy jasno podkreślić, że nie będziemy po prostu akceptować działań, które je lekceważą” - zapewniał premier kraju, Shigeru Ishiba.

Warto jednak dodać, że to nie pierwszy raz, gdy Świątynia Watazumi zamyka się na turystów. W 2024 roku serwis Tokyo Weekender informował, że zakaz wstępu wystosowano przeciw przyjezdnym z Korei Południowej.

Zobacz także