Francuska korporacja stanęła w obronie swojej najnowszej gry, mierząc się z Elonem Muskiem na jego własnym podwórku.
Od premiery Assassin’s Creed Shadows minęło już kilka dni, ale gra wciąż budzi skrajne emocje. Niedawno poznaliśmy szacunki analityków dotyczących sprzedaży gry, a w międzyczasie Ubisoft wypuścił nową aktualizację, która poprawiała stabilność gry. Do ciekawej rozmowy o najnowszej produkcji francuskiego dewelopera doszło w serwisie X między oficjalnym kontem Assassin’s Creed a Elonem Muskiem. Wszystko zaczęło się od wpisu Grummza, czyli Mark Kern, byłego pracownika Blizzarda, który skomentował post streamera HasanTheHuna, reklamującego grę. Kontrowersyjnego gracza nazwał „terrorystą”.
Assassin’s Creed Shadows
Assassin’s Creed Shadows – Ubisoft ostro potraktował Elona Muska w serwisie X
Na ten post odpowiedział Elon Musk, który napisał, że „Hasan jest oszustem”. Miliarder szybko się poprawił i stwierdził, że bardziej trafnym określeniem streamera byłoby „sprzedajny”. Następnie dodał:
Obiektywnie rzecz biorąc, promuje okropną grę tylko dla pieniędzy.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Na odpowiedź Ubisoftu nie trzeba było długo czekać. Oficjalne konto Assassin's Creed w ostatnich dniach wyróżniało się nieco luźniejszym i bardziej zgryźliwym podejściem do niektórych wpisów, które w bezpośredni sposób “hejtowały” Assassin’s Creed Shadows. Na post Muska odpowiedzieli ripostą, która zachwyciła wiele osób.
Czy to powiedział ci gość, który grał na twoim koncie w Path of Exile 2?
Wczytywanie ramki mediów.
Przypomnijmy, że Elon Musk chwalił się, jak dobrze gra w Path of Exile 2 i posiada wysokopoziomową postać. Jednak po jednej z jego transmisji gracze szybko zauważyli, że biznesmen tak naprawdę nie potrafi w to grać. Niedługo później Musk przyznał się, że korzystał z usług innych graczy, aby rozwijali jego postać, zdobywają kolejne poziomy doświadczenia i wyposażenie.
Na scenie ponownie pojawił się Grummz, który udostępnił zdjęcie nagłówka jednego z serwisów, w którym stwierdzono, że Assassin’s Creed Shadows może nie osiągnąć wymaganych wyników, których Ubisoft obecnie potrzebuje. Studio postanowiło „rozprawić” się również z Markiem Kernym i napisali: „nasza gra zadebiutowała”. Był to mocny przytyk do dewelopera, który od lat nie potrafi wyprodukować i wydać żadnej nowej gry.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Na tym słowna przepychanka się nie skończyła. Ubisoft postanowił, że jeszcze bardziej wyeksponuje swój pierwszy post skierowany w Muska i firma podała dalej komentarz, ze słowami:
Tam, gdzie inni ludzie ślepo podążają za prawdą…
Pamiętaj, nic nie jest prawdą.
Wczytywanie ramki mediów.
Niedawno do kontrowersji wokół Assassin’s Creed Shadows odniósł się Hideki Kamiya, twórca Devil May Cry, czy Bayonetty. W swoim poście stwierdził, że „normalni ludzie zazwyczaj milczą” i to głośna mniejszość nadaje narrację, że dany produkt jest słaby. Dodał, że zadowolony jest z wyników osiąganych przez najnowszą odsłonę asasyńskiej serii.
Przypomnijmy, że Assassin’s Creed Shadowszadebiutowało 20 marca 2025 roku. Produkcja Ubisoftu pojawiła się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
"głośna mniejszość nadaje narrację" - oj tak, sama prawda. Na początku cieszyły mnie te zachowania typu review bombing ale teraz dochodzę do wniosku, że 70% hejtów jest zazwyczaj bezpodstawna. Każda nowa gra jest teraz hejtowana niezależnie od jej jakości, więc trudno ocenić co jest faktycznym szajsem, bo ani recenzje nie są wiarygodne, ani over-sensitive gracze.
Nie zgodzę się. Realia są takie że przy dobrych grach generalnie jest pozytywny odbiór.
Musisz się tylko nauczyć że jak jeden idiota napisze coś głupiego na X to jego post nie reprezentuje wszystkich.
Przykładowo byli tacy co narzekali na "woke" przy Baldur's Gate 30 (zaimki) czy nawet Space Marine 2 (z powodu samego istnienia kobiety oficera w jednej scenie) ale generalny odbiór tych gier był mega pozytywny bo to są bardzo dobre gry.
Przy Kingdom Come 2 co ostatnio wyszło mieliśmy też mega pozytywny odbiór i tylko pojedynczy idioci narzekali na to że jak chcesz to możesz wybrać by Henry był gejem. Co jest wy mnie śmieszne bo to opcja dla gracza i tylko ci co chcą by Henry spał z facetami sprawią że będzie spał z facetami.
AC Shadows to kiepska gra. Nawet ci co starali się być pozytywni mówili że to "typowy AC". Chwalili że gra jest ładna bo to prawda. Ale jest mnóstwo krytyki co do AI, Yasuke (sam Ubi się wkopał mówiąc de chcą trzymać się prawdy historycznej) i głupot które robili jak użycie symbolu ataku Amerykanów z użyciem bomby atomowej w figurce promującej grę.
Inny przykład gry która ostatnio oberwała to Monster Hunter Wilds. Gra jest świetna. Ale port PC jest okropny więc dużo krytyki się wylało na firmę i grę.
Jak dla mnie ogólne opinie społeczności są dobrym wyznacznikiem tego co mam się spodziewać. To dużo lepsze niż poleganie na krytykach.
Tylko musisz rozumieć różnice pomiędzy pojedynczymi wypowiedziami idiotów a sytuacją gdzie większość społeczności ma pewne odczucia.
Gracze nie uznawali Space Marine 2 za woke. To że ktoś napisał coś tak głupiego nie ma znaczenia. Ale np. uznali Veilguard za Woke chociaż wg mnie główny powód tego to kiepski scenariusz i dialogi. I gra się nie sprzedała. Zresztą jak Veilguard pojawił się w PS+ to więcej osób grało w kolekcje gier o żółwiach ninja która również została dodana niż w Veilguard.
JakiśNick
Gramowicz
Ostatni środa
dariuszp napisał:
Akurat ten co prowadzi konto Ubisoftu trafił w dziesiątkę wg mnie :-) Mogę nie lubić zarówno Muska jak Ubisoftu ale doceniam kiedy ktoś potrafi się odgryźć.
Dla mnie to jest wręcz zabawne jak widzie kiedy bogaci ludzie przezbywają się publicznie na X jak dzieci z Discorda.
To co napisał Musk kojarzy mi się z "typowym Januszem" siedzącym samotnie przy komputerze w piątek o 22, kiedy wypił już piąte piwo i zaczyna wypisywać głupoty.
"sprzedałeś się" to mogą mówić sfrustrowani 15 latkowie do swoich ulubionych jutuberów, kiedy pierwszy raz wrzucą film sponsorowany, a nie właściciel firmy wartej miliardy...
JakiśNick
Gramowicz
Ostatni środa
"głośna mniejszość nadaje narrację" - oj tak, sama prawda. Na początku cieszyły mnie te zachowania typu review bombing ale teraz dochodzę do wniosku, że 70% hejtów jest zazwyczaj bezpodstawna. Każda nowa gra jest teraz hejtowana niezależnie od jej jakości, więc trudno ocenić co jest faktycznym szajsem, bo ani recenzje nie są wiarygodne, ani over-sensitive gracze.