Serial "Tomb Raider" od Amazona może jednak nie powstać
Może tak będzie lepiej?
Jesienią zeszłego roku ogłoszono, że Sophie Turner (Sansa Stark z Gry o tron) ma zagrać Larę Croft w nadciągającym serialu Tomb Raider od Prime Video. Nad projektem tym czuwa, a raczej czuwała Phoebe Waller-Bridges. Możliwe bowiem, że ta odcinkowa produkcja nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Niepokojące wieści przekazał serwis Daily Mail. Według źródła, po niedawnym zdjęciu Jennifer Salke z pozycji szefowej Amazon Studios anulowaniu miało zostać poddanych wiele zapowiedzianych projektów. Jednym z nich ma być właśnie Tomb Raider. To Salke dała swego czasu zielone światło nowym aktorskim przygodom Lary Croft.
Dodatkowe szczegóły dostarczył serwis Puck. Waller-Bridge podpisała z Amazonem kontrakt w 2019 roku, który zapewniał jej przychody na poziomie 20 milionów dolarów rocznie. Mimo tak "wygodnej" umowy, do tej pory nie dostarczyła scenariusza serialu Tomb Raider. Ostatecznie to Salke osobiście zajęła się tym przedsięwzięciem, które trafiło do pokoju scenarzystów i już teraz pochłonęło dziesiątki milionów dolarów. A nadal nie posiada scenariusza.
Producentami wykonawczymi serialu aktorskiego Tomb Raider są Phoebe Waller-Bridge, Jenny Robins, Dmitri M. Johnson i Michael Scheel. Producentami są również Amanda Greenblatt i Ryan Andolina. Czy nowe aktorskie przygody Lary Croft faktycznie powstaną? Najprawdopodobniej nie, bo na ten moment jest to tylko finansowa czarna dziura.
Za jakość i rzetelność powyższej treści ręczy Wojtini