Blizzard szykuje kontrowersyjną zmianę w World of Warcraft, która może całkowicie odmienić sposób, w jaki gramy. W najnowszym patchu pojawi się funkcja, która pozwoli… grać jednym przyciskiem. Brzmi absurdalnie?
World of Warcraft ma już ponad 20 lat, ale Blizzard wcale nie zwalnia tempa. W najnowszej aktualizacji 11.1.7 pojawi się Rotation Assist, nowa funkcja wbudowana w interfejs gry, która… podpowie Ci, jak grać.
- Niemożliwe stało się możliwe – GTA 6 z oficjalną datą premiery. Rockstar z fatalną wiadomością
- Klon Silent Hill zadebiutował i zbiera w większości pozytywne opinie. Twórcy na start objęli go rabatem
Blizzard wprowadza rewolucję, czyli rotacja na jednym przycisku
System będzie analizował Twoją klasę i sytuację w czasie rzeczywistym, a następnie wyświetlał na ekranie najlepszą możliwą umiejętność do użycia w danym momencie. Brzmi znajomo? Tak, to funkcjonalność znana dotąd z popularnego dodatku Hekili Priority Helper, który został pobrany już ponad 56 milionów razy.
Ale Blizzard idzie krok dalej, Rotation Assist będzie miał opcję gry za pomocą jednego przycisku. W praktyce oznacza to, że możesz włączyć specjalny tryb, w którym gra automatycznie wybiera i używa umiejętności za Ciebie. Twoim zadaniem jest jedynie naciskanie jednego guzika.
Brzmi jak cheat? Blizzard zastrzega, że taki tryb wiąże się z karą w postaci lekkiego opóźnienia (global cooldown penalty), więc nie osiągniesz tak dobrego wyniku jak gracz, który gra ręcznie i zna swoją rotację na pamięć. Jednak nie chodzi tu wyłącznie o efektywność.
Gracze domyślają się, że z funkcji mogą skorzystać osoby z niepełnosprawnością różnego stopnia. Przecież World of Warcraft to także fantastyczna historia, do której nie potrzeba aż tak wiele. Zdecydowanie głosy oburzenia moim zdaniem są nieuzasadnione, zapewne i tak wiele osób zapomni o tej funkcji kilka tygodni po dodaniu. A zawsze można ją wyłączyć.
Jak wyjaśnia Ion Hazzikostas, dyrektor gry, Rotation Assist powstał z myślą o dostępności. Nowy system ma pomóc tym graczom, którzy nie chcą lub nie mogą skupiać się na mechanikach i wolą cieszyć się fabułą oraz eksploracją Azeroth. To funkcja stworzona z myślą o solo graczach, nowicjuszach i osobach z ograniczeniami ruchowymi, a nie o rajdowcach z Mythic+.
To nie jedyny krok w stronę uproszczenia interfejsu gry. Blizzard planuje wbudować licznik DPS, ulepszyć nameplate’y i dodać więcej informacji o walkach z bossami, wszystko po to, by gracze nie musieli już instalować dziesiątek dodatków, by nadążać za tempem gry.
Na razie nie znamy dokładnej daty premiery patcha 11.1.7, ale wiadomo, że już w tym tygodniu trafi on na serwery testowe (PTR). To będzie dobry moment, by samemu sprawdzić, czy tryb jednego przycisku to rewolucja… czy może herezja dla weteranów WoW-a.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz