Skip to main content

Ku rozczarowaniu wielu graczy, system klas w nowym Battlefieldzie zaoferuje sporo swobody

Bez ograniczeń w wyborze broni.

Studio DICE opublikowało obszerny wpis, w którym pochyliło się nad systemem klas w nowej odsłonie serii Battlefielda (zwanej nieoficjalnie Battlefield 7). Ku rozczarowaniu licznej grupy fanów serii, deweloperzy nie zamierzają ograniczyć dostępu do broni dla konkretnych klas.

Jak wyjaśniono, twórcy chcą zachęcić graczy do eksperymentów, dlatego niezależnie od wybranej klasy, do wyboru dostaniemy pełny wachlarz broni. Nie oznacza to jednak, że nie będzie między nimi żadnych różnic. Dla przykładu: Zwiadowca uzbrojony w karabin snajperski będzie mógł dłużej wstrzymać oddech i oddać celniejszy strzał niż przedstawiciele innych klas.

W pełni konfigurowalne zestawy broni pozwolą wam grać tak, jak lubicie” - tłumaczy studio. „Wykorzystajcie mocne strony swojej klasy, korzystając z broni, w której się specjalizuje, lub łatwo przełączcie się na inny rodzaj uzbrojenia, aby sprostać potrzebom swojej drużyny”.

Zablokowane dla konkretnych archetypów postaci będą gadżety - czyli np. skrzynki z amunicją, zestawy do wskrzeszania czy ładunki wybuchowe - oraz unikatowe perki, odblokowywane w miarę postępów w rozgrywce daną klasą. Z podobnym rozwiązaniem mieliśmy już do czynienia w Battlefield 2042.

Podział elementów przypisanych do klasy może się jeszcze zmienić. Wszystko zależy zapewne od tego, jak potoczą się testy Battlefield Labs.

Decyzja o podążaniu śladem poprzedniej odsłony spotkała się z chłodnym przyjęciem. Gracze wytykają, że udostępnienie pełnego arsenału każdej z klas sprawi, że wybór między nimi nie będzie tak znaczący. Już teraz narastają obawy o to, że mapy zostaną zalane przez camperów z karabinami snajperskimi.

To zła decyzja. Szturmowiec stanie się praktycznie bezużyteczny, ponieważ nie będzie mógł leczyć ani skutecznie niszczyć pojazdów” - krytykuje jeden z graczy. „Klasa Inżyniera będzie przez to nadmiernie popularna, a jedna broń stanie się dominującą metą. To trzeba zmienić”.

Na miłość boską, zablokujcie bronie dla konkretnych klas” - czytamy w innym komentarzu. „Ta formuła się sprawdziła i to właśnie dzięki niej Battlefield różnił się od wielu innych strzelanek - ponieważ stawiał na grę zespołową”.

Gracze przetestują system klas w nowym Battlefieldzie podczas zbliżającej się fazy Battlefield Labs. Studio zapewniło, że będzie analizować dane zebrane w trakcie testów i z czasem przedstawi kolejne informacje o kluczowych elementach rozgrywki. Przypomnijmy, że pełnoprawna prezentacja gry odbędzie się latem.

Zobacz także