Niedawno opublikowane oferty pracy sugerują, że Ubisoft poszukuje osób do pomocy przy nowej grze z serii Rayman, która ma być tytułem "AAA". Do niedawna "rozpoznanie" przeprowadzała niewielka grupa deweloperów, wśród których znajdowali się m.in. twórcy Prince of Persia: The Lost Crown.
Co ciekawe, gdy zaczęły się pojawiać pierwsze plotki na temat tego projektu, Ubisoft zareagował zupełnie inaczej niż zwykle - zamiast je zignorować i "odmówić komentarza", przyznał, że wiele z przecieków jest prawdziwych. To właśnie wtedy oficjalnie potwierdzono, że zespoły z Montpellier i Milanu prowadzą "rozpoznanie" w nowym projekcie. Zapowiedziano wtedy również, że więcej szczegółów na ten temat pojawi się później.
Rozpoznanie musiało dać optymistyczne rezultaty, skoro teraz firma poszukuje kolejnych osób do pracy nad grą. Studio w Milanie poszukuje bowiem osoby, która będzie odpowiedzialna za animacje 3D w rozgrywce, a oferta pracy na tym stanowisku zawiera m.in. odniesienie do "prestiżowego tytułu AAA dla marki Rayman". Inna, nieco mniej szczegółowa oferta mówi o pracy na stanowisku senior game designera - w jej przypadku również mowa wprost o pracy przy marce Rayman. Mimo braku wzmianki o "tytule AAA", można się domyślać, że chodzi o ten sam projekt.
Dla fanów Raymana, którzy od lat czekają na powrót swojego ulubionego bohatera, będą to z pewnością fantastyczne wieści, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że jak do tej pory ani studio w Montpellier, ani to w Milanie nie zaliczyło żadnej większej wpadki. Wszystkie ich największe projekty, w tym Mario + Rabbids, Valiant Hearts, Prince of Persia: The Lost Crown, jak również starsze Rayman Origins i Rayman Legends okazały się wysoko ocenianymi produkcjami.
Jedyny cień, jaki pada na tę informację to fakt, że do prac nad nową grą o Raymanie wciągnięto - w roli konsultanta - byłego pracownika firmy, Michela Ancela, twórcę postaci Raymana. Ruch ten byłby całkowicie zrozumiały, gdyby nie zarzuty ze strony jego byłych podwładnych o toksyczne zarządzanie. Nic dziwnego, że jego ewentualna pomoc przy nowych planach firmy wzbudziła u niektórych pewne obawy. Nie wiadomo jednak na ile jego pomoc dotyczyła jedynie fazy "eksploracji", a na ile Ubisoft planuje korzystać z niej również w trakcie dewelopmentu.