
Miłośnicy uniwersum Diuny mają powody do radości. Wraz z początkiem czerwca na rynek trafiło Dune Awakening: połączenie klasycznego MMO z survivalem TPP, w którym możemy przemierzać znane nam z filmów i książek pustkowia. Wbrew początkowym problemom (z jakimi spotyka się tak naprawdę każdy nowy tytuł), gra zbiera pozytywne recenzje i rozwija się w dobrym kierunku.
Funcom pamięta jednocześnie, że szczęśliwy gracz to wierny gracz, dlatego studio walczy z plagą gnębicieli na publicznych serwerach. Być może to zachęca podróżników do dzielenia się dobrocią z innymi?
„Najmniej zgodny z lore Harkonnen”
Przykładem takiego aktu życzliwości jest pomysł użytkownika Schrogs z Reddita, który postanowił zbudować publiczny postój dla nowych graczy przy pierwszym dungeonie. Ci, którzy zaczynają swoją przygodę z Dune Awakening znajdą między innymi ekwipunek, zasoby oraz 20 litrów wody – zakładając, że nie uznają postawionych skrzyń za zamknięte.

Komentarze pozostałych internautów są jak najbardziej przychylne, nawet jeśli awatar Schrogsa nie sprawia przyjaznego wrażenia – w końcu każdy obeznany z Diuną wie, że ród Harkonnenów znany jest ze swojej brutalności, zjadliwości oraz zawyżonej ambicji. Przedstawiciel tego klanu nie stworzyłby kanonicznie azylu dla świeżaków… ale hej, przecież to tylko gra.
Najmniej zgodny z lore Harkonnen. Ale tak na serio, to legendarny ruch z twojej strony.
Co jednak najlepsze, wpis Schrogsa może posłużyć jako motywacja dla innych graczy, którzy chcieliby wspomóc początkujących. Niektórzy komentujący pochwalili się swoimi pomysłami oraz doświadczeniami.
Ktoś zrobił coś podobnego na moim serwerze. Miałem ze sobą krew, ale byłem spragniony, więc wziąłem coś do picia i zostawiłem krew w oczyszczaczu razem z paroma ogniwami. Niebezpośredni co-op, łuhu!
Zawsze uzupełniam generatory innych graczy, jeśli są na zewnątrz lub dolewam gazu do pojazdów, które nie wyglądają na porzucone.
Jedyna krytyka dotyczy sposobu, w jaki postój jest zaprezentowany. Niektórzy gracze narzekają tu na brak jasnego sygnału, jakoby miejsce zostało przeznaczone do odpoczynku – jest to oczywiście kwestia do dopracowania. Na chwilę obecną wystarczy być po prostu wdzięcznym, że społeczność Dune Awakening jest skora do pomocy.
Blizzard najwyraźniej kombinuje nad użyciem AI w dubbingu WoW-a. Aktorka porzuciła rolę, bo nie godziła się na nowe reguły
Czy eksperymenty Blizzarda ze sztuczną inteligencją nie mają końca? Ofiarą „oszczędzania” na zasobach ludzkich stała się nawet aktorka głosowa.
Blizzard najwyraźniej kombinuje nad użyciem AI w dubbingu WoW-a. Aktorka porzuciła rolę, bo nie godziła się na nowe reguły„Stała się całkowicie bezużyteczna.” Fani WoW-a mają dość pomocy technicznej AI od Blizzarda, ale nie wierzą w zmiany na lepsze
Zamiast pomocy gracze otrzymują szablonowe odpowiedzi, które nie odnoszą się nawet do źródła problemu, a wszystko za sprawą AI. Fani WoW-a nie kryją rozczarowania i głośno krytykują takie praktyki.
„Stała się całkowicie bezużyteczna.” Fani WoW-a mają dość pomocy technicznej AI od Blizzarda, ale nie wierzą w zmiany na lepszeFan WoW-a wciąż ma pamiątkę po momencie, w którym w MMO po raz pierwszy grało 1000 osób jednocześnie. To czasy jeszcze sprzed premiery
Obecnie w World of Warcraft grają miliony graczy. Niektóre osoby pamiętają jeszcze początek tego MMO w 2004 roku, gdy liczba ta miała znacznie mniej cyfr. Przedpremierowe testy zgromadziły ledwie tysiąc kont.
Fan WoW-a wciąż ma pamiątkę po momencie, w którym w MMO po raz pierwszy grało 1000 osób jednocześnie. To czasy jeszcze sprzed premiery