Fala hejtu zalała firmę w Google, a CEO Piotr Szczerek, stojący za aferą o czapkę Kamila Majchrzaka, wydał oświadczenie. Przy okazji oberwały też inne biznesy

2 godzin temu
Czy opłacało się kraść czapkę chłopczykowi po meczu Kamila Majchrzaka? Pan Piotr skutecznie dowiedział się, iż to bardzo nieładnie. Teraz jego firma jest bombardowana w sieci z każdej strony.
Idź do oryginalnego materiału