Fate/strange Fake nadciąga. Anime zobaczymy jeszcze w tym miesiącu

10 godzin temu

Wszyscy fani mitycznych bohaterów i wojny o Świętego Grala mają powody do zadowolenia. Produkcja będzie miała swój debiut jednocześnie w Japonii i na Zachodzie.

Seria „Fate” została zapoczątkowana przez studio TYPE-MOON w 2004 roku. Wszystko zaczęło się od gry z gatunku visual novel, która w szybkim czasie zyskała ogromną popularność. Poskutkowało to debiutem szeregu mang, anime oraz innych dzieł opartych na uniwersum, a wszystko wskazuje na to, iż zainteresowanie franczyzą wcale nie maleje. W sierpniu gracze z Zachodu mogli cieszyć się grą „Fate/stay night REMASTERED”, a niedługo dołączą do nich zwolennicy seriali animowanych – wszystko dzięki „Fate/strange Fake”.

Premiera anime przewidziana jest na 31 grudnia 2024 roku

Za reżyserię serialu będą odpowiadać Shun Enokido („Fate/Grand Order”, „Flip Flappers”) i Takahito Sakazume („Fate/Apocrypha”), natomiast scenariuszem zajmie się Daisuke Daitō („Ghost in the Shell: SAC_2045”, „More Than a Married Couple, But Not Lovers”). Yūkei Yamada („Evangelion: 3.0+1.0: Thrice Upon A Time”) odpowiada za projekt postaci, a także jest głównym reżyserem animacji. Dopełnia to mistrz Hiroyuki Sawano („Attack on Titan”, „Mobile Suit Gundam UC”), który oczywiście komponuje muzykę. Nad wszystkim czuwa studio A-1 Pictures.

Spore emocje budzi również sceneria, w której dzieje się „Fate/strange Fake„. W porównaniu do innych odsłon serii, jej akcja rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, w fikcyjnym mieście o nazwie Snowfield. Podczas poszukiwania lokalizacji dla adaptacji, Enokido i Sakazume odwiedzili znane amerykańskie miasta, takie jak Los Angeles i Las Vegas. Podróże dostarczyły parze cennych inspiracji, ale reżyserzy wyjaśnili, iż fikcyjne miasto nie jest bezpośrednim odtworzeniem żadnego konkretnego miejsca.

Anime zadebiutuje już 31 grudnia 2024 roku. Dla widzów z Zachodu najważniejszą jednak informacją jest fakt, iż będzie ono emitowane w serwisie Crunchyroll na równi z jego japońską premierą. Początkowo czeka na nas oryginalna ścieżka dźwiękowa i napisy, jednak w przyszłości mamy się doczekać angielskiego dubbingu.

Idź do oryginalnego materiału