Na targach Gamescom jedną z gier, które zobaczyłem był Gothic Remake. Czy w moim przekonaniu warto czekać na ten tytuł?
Z pewnością zaskoczę teraz wiele osób, zwłaszcza graczy z Polski, ale cóż – nie jestem fanem serii Gothic. Bardzo gwałtownie odbijałem się od kolejnych części tego cyklu, wobec czego długo nie śledziłem choćby newsów na temat tworzonego remake’u. Było tak do jednego z pokazów THQ Nordic, na którym zaprezentowano krótki film. Był on poświęcony rozgrywce i można też było zobaczyć, jak tytuł ten ma wyglądać. Odtąd przyznaję, iż czekam na ten remake. W związku z tym, kiedy PLAION zaproponował mi wzięcie udziału w pokazie opisywanej gry na Gamescomie, z wielką przyjemnością skorzystałem z tej okazji. Jak się okazało, słusznie. Nie uprzedzajmy jednak faktów. Obejrzyjmy zwiastun z rozgrywką w remake’u, a następnie zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami z Gamescomowego dema.
Na początku muszę zaznaczyć, iż fragmentu z dema, które widziałem nie będzie w finalnej wersji gry. Studio Alkimia Interactive przygotowało bowiem specjalny kod, który nie obsadza nas w roli Bezimiennego. Zamiast niego głównym bohaterem dema Gothic Remake jest Nyras. Fani serii z pewnością znają tę postać. W demie przedstawiono początki jego pobytu w kolonii. Wobec tego nie jest do doświadczony bohater. Widać to chociażby po sposobie trzymania miecza. choćby jednoręczną broń trzymał oburącz, a wyprowadzane ataki były słabe i ociężałe. Wystarczyło jednak znaleźć chętnego rozmówcę, który wyjaśnił nam (po stoczeniu z nami pojedynku), jak należy walczyć. Od tego momentu Nyras trzymał już miecz jednoręczny w jednej ręce, a wyprowadzane ciosy zdecydowanie zyskały na skuteczności i tempie. Podoba mi się również to, iż w kołczanie na naszych plecach widać, ile mamy jeszcze strzał. Nie jest to na pewno coś, co zmienia rozgrywkę, ale w istotnym stopniu przyczynia się do zwiększenia immersji. Podobnie zresztą jak interfejs, którego podczas swobodnego przemierzania świata w ogóle nie widać. Pojawia się on w kontekstowych sytuacjach; podczas podnoszenia przedmiotów, czy w trakcie walki (w postaci pasków zdrowia). Zapytałem studio, czy będzie można wyłączyć te paski i producentowi wydaje się, iż nie powinno to być problemem. Na razie nie jest to jednak potwierdzona informacja. W przeciwieństwie do możliwości pływania i nurkowania. Miejsc, w których będziemy mogli nurkować będzie więcej niż w oryginalnej grze (będą choćby całe nowe obszary świata). Ponadto tym razem nurkując, będziemy mogli zaleźć przydatne przedmioty.
Gothic Remake ukaże się na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S (oraz, oczywiście, na komputerach PC) w 2025 roku. Nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery, ale na pewno będę Was o niej informował. Moim zdaniem zdecydowanie warto czekać na tę grę. Nie dość, iż oferuje ona zachwycające widoki (mam nadzieję, iż będzie Tryb Fotograficzny), to jeszcze zdołała do siebie przekonać mnie – osobę, która nie ma żadnego sentymentu do oryginału. Czy Wy też czekacie na remake? Dajcie nam znać w komentarzach.