Gamescom 2025: Grałem w Cronos: The New Dawn

Zdjęcie: Gamescom 2025: Grałem w Cronos: The New Dawn

Podczas targów Gamescom sprawdziłem nadchodzące dzieło polskiego studia Bloober Team – Cronos: The New Dawn. Zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami z grania w tę produkcję.

Cronos: The New Dawn ukaże się już za nieco ponad tydzień. Jednak dzięki studiu Bloober Team mogłem przedpremierowo sprawdzić ten tytuł na Gamescomie. Z pewnością niejeden nasz czytelnik zgodzi się, iż obraz jest w stanie wyrazić więcej niż tysiąc słów. Wobec tego główną część dzisiejszego artykułu stanowi mój film z rozgrywki. Możecie go obejrzeć niżej.

Nie ukrywam, iż nie jestem fanem takich gier jak Callisto Protocol, czy seria Dead Space. Zdaję sobie sprawę, iż istnieje liczne grono miłośników tych produkcji, aczkolwiek mnie nie zdołały one kupić. Nie wspominam o tym bez kozery, bowiem w moim przekonaniu Cronos: The New Dawn garściami czerpie z wyżej wymienionych gier. W polskim dziele również mamy do czynienia z dość przytłaczającą, nieco klaustrofobiczną atmosferą. Nie brakuje też starć z dziwacznymi przeciwnikami. Brakuje za to amunicji. Nie twierdzę, iż Cronos: The New Dawn powinno na każdym kroku sypać skrzyniami z amunicją. Zdecydowanie jednak powinno być jej więcej. Najgorsze, co może się zdarzyć to obudzenie się z ręką w nocniku – bronią gotową do strzału, za to pozbawioną zapasowych nabojów. Nie wiem czy przeniesie się to do pełnej wersji gry, ale w demie starcia z więcej niż jednym, maksymalnie dwoma przeciwnikami potrafiły być irytujące. Zwłaszcza, jeżeli wróg postanowi wchłonąć poległego kompana, wzmacniając się tym samym.

Dużo bardziej podobało mi się zwiedzanie świata. Przede wszystkim dlatego, iż Bloober Team postanowiło zamieścić polskie napisy jako tekstury. Sprawia to, iż dla polskich graczy produkcja ta może być wyjątkowo immersyjna. Doceniam również naprawdę świetne, przekonywujące udźwiękowienie. Czy to zbieramy surowce do usprawnień – i wytwarzania przedmiotów, czy choćby po prostu chodzimy, dźwięki są na bardzo wysokim poziomie. Nie mogłem też odpuścić okazji i sprawdziłem tę grę na konsoli Nintendo Switch 2 w trybie przenośnym. Niestety maksymalnie 30 klatek na sekundę boli i mam nadzieję, iż zmieni się to do premiery.

Cronos: The New Dawn ukaże się na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X|S i Nintendo Switch 2 oraz na komputerach PC już 5 września 2025 roku. Gra będzie dostępna z polskimi napisami.