Po raz pierwszy w swojej karierze skrzydłowy Cooper Kupp włożył strój inny niż strój jego długoletniej drużyny, Los Angeles Rams, po podpisaniu trzyletniego kontraktu o wartości 45 milionów dolarów z Seattle Seahawks.
Jednak w niedzielę będzie miał okazję ponownie spotkać się z jednym ze swoich trenerów z Los Angeles, który tak się składa, iż jest w tej chwili głównym trenerem drużyny Jacksonville Jaguars, Liamem Coenem, który przez większość kadencji Kuppa był trenerem skrzydłowych drużyny Rams.
Niestety Coen był koordynatorem ofensywy drużyny Kentucky Wildcats podczas legendarnego sezonu 2021 Kuppa, w którym zdobył potrójną koronę, łapując 145 podań na 1947 jardów i 16 przyłożeń, prowadząc drużynę Rams do mistrzostw Super Bowl i wygrywając 23-20 z Cincinnati Bengals.
Ile Kupp znaczy dla Coena
Tak samo jak Kupp nauczył się od Coena, główny trener nauczył się i szanował swojego byłego skrzydłowego, gwiazdę, co jasno dał do zrozumienia w swoim konferencja prasowa przed meczemposuwając się choćby do chęci nadania swojemu synowi imienia byłego Gracza Roku w Ofensywie.
„Cooper, prawie nazwałem mojego syna Cooper, dlatego tak bardzo go szanuję” – powiedział Coen reporterom. „Przez całą moją karierę wysyłał mi SMS-y, po prostu: «Myślę o tobie, mam nadzieję, iż radzisz sobie świetnie i jestem z ciebie dumny». Zdecydowanie coś więcej niż tylko relacja zawodnik-trener. Nauczyłem się o wiele więcej od niego i takich ludzi jak Matthew [Stafford]Nauczyłem się od nich o wiele więcej, niż myślałem, iż mógłbym im kiedykolwiek dać jako trener”.
Coen jest świeżo po wielkim zwycięstwie w ubiegły poniedziałkowy wieczór przeciwko Kansas City Chiefs po bohaterskich wyczynach rozgrywającego Trevora Lawrence’a w końcówce, a teraz w niedzielę zmierzy się z Kuppem i Seahawks.
Kupp mógł odgrywać bardziej drugoplanową rolę w grze podań do Jaxona Smitha-Njigby, ale jego umiejętności są przez cały czas widoczne na boisku, choćby cztery lata po jego monumentalnym sezonie.

2 tygodni temu












