Golf to nie jest sport tylko dla dziadków. W Kamieniu Śląskim grają już małe dzieci

Golf w Kamieniu Śląskim. Królestwo sportu i relaksu

Golf w Kamieniu Śląskim czeka na amatorów dobrej gry zaledwie 20 minut jazdy od Opola. To tam mieści się raj dla entuzjastów ruchu i relaksu. W malowniczo położonym Kamieniu Śląskim mieści się Karolinka Golf Park. Tamtejsi trenerzy, Kamil Bartkowiak i Filip Naglak, robią wszystko by odczarować stereotyp golfa, jako gry tylko dla elity.

– Polska w temacie golfa jest znacznie dalej niż choćby Czesi, którzy mają aż 100 pól golfowych. U nas tych obiektów jest ok. 25 m.in. przez fakt, iż trzeba płacić podatek od pola golfowego. W Czechach pola golfowe traktowane są jako tereny spacerowe i tych kosztów jest mniej – mówi Kamil Bartkowiak podkreślając, iż pole w Kamieniu, to jedno z nielicznych w Polsce, które ma dostępne tereny spacerowe.

Trener mówi, iż by grać nie trzeba mieć „kokosów”.

– Sam zaczynałem od jednego kija i to używanego. Taki można kupić w cenie 50-100 zł, a wypożyczenie u nas – 25 zł. Później można zainwestować w sprzęt. A na taki zestaw – 11 rodzajów kijów do każdego typu uderzenia z profesjonalną torbą – wydamy ok. 2 tys. zł.

Czytaj też: Golf to sport rodzinny i relacyjny. I to mit, iż tylko dla bogatych

Z kolei strój znajdziemy najpewniej w szafie. Podobnie jak buty, ma być luźny i wygodny. – Czasy ścisłej modowej etykiety minęły – zapewnia.

Całoroczny koszt gry w golfa w Karolinka Golf Park wynosi tyle, co tygodniowy wyjazd na narty w Austrii.

– Do gry zachęcamy już dzieciaki z podstawówki. Juniorzy od maja do końca września płacą 600 zł. W tej cenie raz w tygodniu mają 90-minutowe zajęcia z trenerem, ale samodzielnie na polu grać mogą bez ograniczeń. W przypadku dorosłych cena ta wynosi 3700 zł za roczne prawo do gry, czyli jeżeli mamy uprawnienia do samodzielnego grania i wpłacimy ta sumę, możemy grać przez cały rok, tyle ile chcemy – podkreśla.

Panowie – więcej luzu!

Jak zacząć grę w golfa? – Ludzie mają trochę sprzeczne informacje co do sposobu gry. Wzięły się chyba głównie z filmów – uważa.

– Panowie mają takie wyobrażenie, iż by piłka daleko poleciała trzeba uderzać z całych sił. A to nieprawda. Dlatego początki gry idą znacznie lepiej kobietom, które z natury nie mają potrzeby udowadniania „przebijania wszystkich” – śmieje się trener.

– Golf to sport rzutny. Liczy się dynamika i odprężenie, nie siła. Dlatego grają dzieci, dorośli, a czasem całe rodziny. To kolejny mit, iż golf jest tylko dla dziadków na emeryturze.

By grać w golfa bez przeszkód trzeba mieć tzw. prawo jazdy golfisty, czyli zieloną kartę.

– Otrzymamy ją po zaliczeniu 10-godzinnego szkolenia, które jest ważne dożywotnio. My zachęcamy do szkoleń grupowych, nie indywidualnych. Te drugie pomagają odnaleźć się w grze, ale też poznać graczom, którzy nierzadko zawiązują grupy hobbystyczne i przyjaźnie – mówi Kamil Bartkowiak. – Kurs przygotowuje do gry na polu, uczy zasad BHP, tego jak nie doznać kontuzji i nie skrzywdzić innych.

Trenerska elita gry w golfa z Kamienia Śląskiego

Bez wątpienia trenerzy z Karolinka Golf Park zaliczają się do elity trenerskiej w Polsce. Należą do PGA Polska, czyli Stowarzyszenia Instruktorów Golfa, które gromadzi profesjonalnych instruktorów golfa oraz zawodników turniejowych.

Każdy w Polsce, kto chce być trenerem, spotka się na trwającym kilka lat wieloetapowym kursie w stolicy. Trener Filip Naglak brał m.in. udział w przygotowaniu kadry narodowej golfistów, w której grał Adrian Meronk, jeden z czterech najlepszych Europejczyków w rankingu golfistów.

– Od ponad 20 lat jestem związany z golfem w Polsce. Miałem szczęście być asystentem trenera Kadry Mika O’Briena i głównym trenerem od przygotowania motorycznego w czasie, kiedy jako juniorzy, a potem już dorośli zawodnicy, byli w niej Adrian Meronk, Mateusz Gradecki, czy Dorota Zalewska – mówi Filip Naglak, główny trener w Karolinka Golf Park.

– Z Meronkiem i Gradeckim pracowałem również motorycznie we Wrocławiu, gdzie wszyscy mieszkaliśmy. Teraz swoje doświadczenie i wiedzę chcę wykorzystać w Kamieniu Śląskim. Widzę tutaj ogromny potencjał ku temu aby obiekt ten stał się jednym z najlepszych w Polsce i tej części Europy – podsumowuje.