Google Chrome T-Rex to prosta gra przeglądarkowa, którą zna chyba każdy użytkownik internetu. Ktoś wpadł na pomysł, aby zrealizować zestaw LEGO stylizowany na charakterystycznego dinozaura, przeskakującego przez kaktusy. I jaka to jest genialna idea!
Google Chrome T-Rex to prosta gra przeglądarkowa, ale ile potrafiąca sprawić przyjemności, gdy nagle stracimy kontakt z siecią internetową. Zasady są proste. dzięki spacji skaczemy pikselowym dinozaurem i omijamy kaktusy oraz inne przeszkody na swojej drodze. Na początku jest łatwiutko, ale z biegiem czasu nasz T-Rex pędzi coraz szybciej i trzeba się wykazać nie lada refleksem, aby nie zakończyć gry.
Krążą legendy, iż ktoś przeszedł grę do końca, ale nie do końca wierzę. Wierzę natomiast, iż ktoś mógł specjalnie wyłączać sobie internet, aby pograć w tę prostą, ale jakże uroczą platformówkę, A wystarczy wpisać w przeglądarkę prostą komendę o treści: chrome://dino/
Google Chrome T-Rex może stać się zestawem LEGO!
fot. LEGO
Świetny pomysł, który może otrzymać własny zestaw LEGO! W programie LEGO IDEAS widnieje projekt o nazwie Google Chrome T-Rex Runner. Twórcy zgłosili go prawie rok temu – w październiku 2023 roku. Zestaw zebrał 4866 głosów, a więc osiągnięcie 5000 głosów jest na wyciągnięcie ręki, bo zapas czasowy jest ogromny. Wynosi jeszcze 308 dni. jeżeli się tak stanie, to kolekcja przejdzie do kolejnego etapu i twórcy uzyskają kolejne 182 dni na zebranie 10000 głosów, co już będzie bardzo bliskie, aby Google Chrome T-Rex Runner pojawił się na półkach sklepowych!
Google Chrome T-Rex Runner to nowy projekt w programie LEGO IDEAS
fot. zrzut ekranu z Google Chrome T-Rex
Pomóżmy twórcom, bo mimo iż zestaw wygląda dosyć nieskomplikowanie, to jest zrobiony z serca – od fanów dla fanów klasycznej gry przeglądarkowej. Zestaw ma się składać z 449 części, więc tych elementów nie ma wcale tak mało.
Co więcej, dinozaura możemy ułożyć na tylnej ściance w dowolnej konfiguracji. Dostaniemy możliwość uchwycenia dinusia zarówno w trakcie skoku, jak i podczas biegu. Miejsce na kaktusy, chmurki i mniejsze pagórki też się oczywiście znalazło.
Czy OnePlus Pad 2 to najlepszy tablet z Androidem na rynku? Odpowiadamy w naszym pełnym teście
Doceniam prostotę i pomysł. Idealnie wpasowuje się w ideę gry, która właśnie miała tak być. Nieskomplikowana i być miłym przerywnikiem, kiedy oczekujemy na powrót internetu. Mam nadzieje, iż projekt zostanie sfinalizowany, bo chętnie znalazłbym miejsce na półce na tego szarego przystojniaka.
