Google musi złamać Androida dla zewnętrznych sklepów, orzekł sędzia Epic

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Dziś sędzia James Donato wydał ostateczne orzeczenie W Epic przeciwko Googlenakazując Google skuteczne otwarcie sklepu z aplikacjami Google Play na konkurencję przez całe trzy lata. Google będzie musiał dystrybuować konkurencyjne sklepy z aplikacjami innych firm w Google Play i musi zapewniać konkurencyjnym sklepom z aplikacjami innych firm dostęp do pełnego katalogu aplikacji Google Play, chyba iż programiści indywidualnie zrezygnują. To były Największe pytania Epica to nie wszystko, co Epic wygrał dzisiaj.

Stały nakaz sędziego Donato blokuje także Google wszelkiego rodzaju inne zachowania, które również uznano za antykonkurencyjne – teraz dodajemy pełne szczegóły tej historii.

Od 1 listopada 2024 r. do 1 listopada 2027 r. Google musi także:

Teraz dodajemy więcej…

Epickie gry pierwotnie pozwał Google 13 sierpnia 2020 r. — tego samego dnia pozwał także Apple. Twórca gry zastawił zaplanowaną pułapkę na obu gigantów technologicznych, próbując ominąć 30-procentową opłatę za zakupy w aplikacji, wprowadzając niespodziewaną aktualizację swojej niezwykle popularnej gry Fortnite. Obie firmy technologiczne zemściły się kopniakami Fortnite usunięcia ich sklepów z aplikacjami, co spotkało się z skoordynowaną kampanią akcji #FreeFortnite i dwoma procesami sądowymi, w których oskarżano każdą z nich o tworzenie nielegalnych monopoli.

Sprawa Apple już się zakończyła, a Apple w większości wygrał: Sąd Najwyższy odrzucił ostateczną apelację Epic tego stycznia. Jedyną rzeczą, którą Epic osiągnął tam zgodnie z prawem, był nakaz demontażu „zasad przeciwdziałających sterowaniu” Apple, teoretycznie pozwalający programistom swobodnie mówić swoim klientom, jak ominąć systemy płatności Apple. (Nie będę omawiał sprawy Apple poza tym krótkim zarysem, ponieważ jestem związany etycznie.)

Jednak sprawa Google’a rozpoczęła się znacznie dłużej i potoczyła się zupełnie inaczej. Spędziłem ponad 15 dni na reportażach na żywo z sali sądowej i Widziałem program Epic raz po raz iż Google się boi, iż Google nie traktuje programistów jednakowo, iż Google ma coś do ukrycia.

Jury w Epic przeciwko Google był całkowicie przekonany: w grudniu ubiegłego roku osiągnięto jednomyślny werdykt iż sklep z aplikacjami Google Play i usługa rozliczeniowa Google Play stanowią nielegalny monopol i iż wiele specjalnych umów zawartych z twórcami gier i producentami telefonów stanowi zachowanie antykonkurencyjne.

w sierpniu Donato ostrzegł iż Google zapłaci za jego zachowanie. „Zamierzamy zburzyć bariery, tak się stanie” – powiedział. Podczas przesłuchań w sprawie środków zaradczych odrzucił sugestie Google, iż spełnienie żądań firmy Epic wymagałoby zbyt wiele pracy, kosztowałoby zbyt dużo pieniędzy lub byłoby niemożliwe do zorganizowania bez poświęcenia dużej ilości czasu.

Nie pozostało jasne, czy Google będzie musiało natychmiast zastosować się do żądań sądu. Google obiecał już odwołanie się od wyroku i podobnie jak Apple prawdopodobnie zwróci się do sądu apelacyjnego o wstrzymanie wykonania postanowienia sędziego Donato do czasu ponownego wypróbowania szczęścia. Apple spędziło lata opóźnianie zmiany przepisów przeciwdziałających sterowaniu z jego skargami prawnymi.



Source link

Idź do oryginalnego materiału