Gracze będą potrzebować spokojnego miejsca, jeżeli chcą przetrwać grę A Quiet Place

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Sabre Interactive mówi swoją grę Ciche miejsce: droga przed nami będzie miał pasującą funkcję, która może wydawać się oczywista, ale nie jest gwarantowana: używając mikrofonu, gra zaalarmuje potwory w grze o Twojej obecności, jeżeli usłyszą Twój dźwięk – zarówno w grze, jak i poza nią. A jeżeli cię usłyszą, przyjdą po ciebie. Zupełnie jak w filmie!

Część z mikrofonem jest opcjonalna, choć zdecydowanie sam bym ją włączył. Sabre twierdzi, iż udostępnienie grze dostępu do mikrofonu może oznaczać, iż potwory w grze będą w stanie „wykryć każdy dźwięk, jaki wydajesz w prawdziwym życiu”, ale ze zwiastuna wynika, iż ​​nawet wibrowanie kontrolera lub praca suszarki mogą narazić Cię na niebezpieczeństwo.

Ciche miejsce to zdecydowanie nie jedyna gra, w której wykorzystuje się mikrofon — do cholery, nie jest to równoznaczne pierwsza gra typu horror. Trudno mi jednak wymyślić grę, dla której dane wejściowe byłyby bardziej odpowiednie. (Ciągle wracam do krzyczenia „Sprzeciw!” podczas gry Phoenix Wright: As prawnika na Nintendo DS, ale to jest znacznie mniej przerażające.)



Source link

Idź do oryginalnego materiału