Nie trzeba było długo czekać na pierwsze owoce odblokowania narzędzi deweloperskich przez moderów Baldur's Gate 3. Bardziej pomysłowi gracze położyli ręce na edytorze map i zaczęli tworzyć własne projekty.
Jeśli studio Larian nie zdecyduje się odciąć dostępu do narzędzi deweloperskich - które w teorii powinny pozostać poza dostępem społeczności - Baldur's Gate 3 może rozrosnąć się do rozmiarów, o jakich graczom się choćby nie śniło. W internecie znajdziemy już kilka amatorskich światów, które teraz wystarczy tylko zapełnić zawartością.
Dla przykładu: niejaki „katszenBurger” zabrał się za projektowanie piekielnego Avernusa, który w oryginale przewija się wyłącznie z nazwy. Jak zauważają gracze w komentarzach, w stworzonym przez niego świecie można by zaprojektować cały wątek poboczny o ratowaniu Karlach z niewoli.