Muszę powiedzieć, iż rok 2024 był świetnym rokiem dla gier ARPG. Widzieliśmy wiele eksperymentów w tym gatunku i bardzo się cieszę, iż będą one kontynuowane w 2025 roku. Gry takie jak Dragons Dogma 2 rozpoczęły rok mocno dla fanów ARPG, przenosząc oryginalny, płynny i efektowny system walki z oryginału do ogromnej otwartej rozgrywki świat. Co więcej, gry takie jak No Rest for the Wicked dodały nowy zwrot do tradycyjnego formatu ARPG z góry na dół, mieszając mechanikę podobną do Souls.
Po tym pociągu poszły sukcesy w grach takich jak Black Myth Wukong i Warhammer 40K Space Marine 2, a rok zakończył się z hukiem dzięki Path of Exile 2 we wczesnym dostępie. Choć mogłoby się wydawać, iż jest trochę za wcześnie, aby pokładać nadzieję w grach ARPG, myślę, iż tak nie jest. Więc, czy ta dynamika utrzyma się w 2025 r? Ja na przykład mocno w to wierzę i oto dlaczego.
1. Przejdź w stronę wymagającej rozgrywki
Źródło obrazu: FromSoftware/Elden Ring (zrzut ekranu: Sanmay Chakrabarti/Jugo Mobile)
Wyraźną zmianą w ARPG 2024 było przejście na wyższy poziom trudności, a choćby połączenie mechaniki podobnej do Souls w wielu nowych wydaniach. Gry takie jak No Rest for the Wicked, Black Myth Wukong, Space Marine 2 i Path of Exile 2 pokazują wyraźną zmianę w kierunku wymagającej rozgrywki, która dotychczas w pełni podobała się graczom. Sytuacja ta prawdopodobnie będzie kontynuowana w 2025 r., wraz z grami takimi jak Monster Hunter Wilds, Duch Yoteioraz The First Berserker: Khazan, który ukaże się w przyszłym roku.
Próbowaliśmy już Monster Hunter Wilds i podobnie jak w przypadku innych gier Monster Hunter, nie będzie to bułka z masłem. Podobnie Pierwszy Berserker: Khazan, wygląda jak dusza, co zawsze oznacza wymagający system walki. I możesz pomyśleć, iż Ghost of Yotei to bułka z masłem, ale pamiętasz Ghost of Tsushima? Tak, choćby to okazywało się czasem nie lada wyzwaniem.
Jeszcze wyższy poziom trudności w grach ARPG może po prostu doprowadzić do powstania tak potrzebnej maszynki do mielenia mięsa. Nie wiem jak u Was, ale u mnie takie doświadczenia przyspieszają bicie serca i jednocześnie dają satysfakcję.
2. Większe mapy z klimatem w stylu otwartego świata
Źródło obrazu: Capcom/Dragon’s Dogma 2 (zrzut ekranu: Sanmay Chakrabarti/Jugo Mobile)
Kolejną zmianą, którą osobiście pokochałem w gatunku ARPG, jest przejdź w stronę większych mapalbo stając się otwartym światem, albo dając podobne wrażenie. Gry takie jak Path of Exile 2 zostały zbudowane w oparciu o koncepcję otwartego świata z Diablo IV, tworząc mapy, które sprawiają wrażenie otwartego świata, ponieważ ukończenie każdej z nich w grze zajmuje prawie godzinę. Podobnie Black Myth Wukong również zaprezentował projekty na wysokim poziomie z mnóstwem eksploracji.
Dragon’s Dogma 2 to kolejny przykład, w którym Otwarte światy są świetnym dodatkiem do gier ARPG. Wraz z premierą gier takich jak Monster Hunter Wilds, Kingdom Come Deliverance 2 i Ghost of Yotei w 2025 roku tendencja do tworzenia większych map wydaje się trwać i bardzo mi się to podoba.
Ujawniono, iż Monster Hunter Wilds to otwarty świat, choć nie będzie on płynny. Z zwiastunów deweloperskich też to wiemy Mapa KCD 2 jest prawie dwukrotnie większa swojego poprzednika i płynnie otwarty świat.
3. Odgórne ARPG przez cały czas mają się dobrze
Źródło obrazu: Grinding Gear Games/Path of Exile 2 (zrzut ekranu: Sanmay Chakrabarti/Jugo Mobile)
Rok 2024 rozpoczął się wydaniem Last Epoch wśród odgórnych gier ARPG, które spotkało się z doskonałym przyjęciem ze strony nowych i starych graczy. niedługo potem ukazało się „No Rest for the Wicked”, które stało się albumem „No Rest for the Wicked”. pierwsze Souls-like w odgórnym gatunku ARPGz powolną i taktyczną walką z rzutami doskoku i dobrze zaprojektowanymi bossami. Do Diablo IV wydano także DLC Vessel of Hatred, które choć w porównaniu z konkurencją wydawało się nieco rozczarowujące, i tak spotkało się z doskonałym przyjęciem.
Jednakże, rok został całkowicie skradziony przez Path of Exile. Zarówno Liga Osadników Kalguur, jak i Liga Nekropolii okazały się hitem, zwłaszcza iż były przyzwyczajone do testów beta wersji wczesnego dostępu Path of Exile 2. Wreszcie rok zakończył się z hukiem wraz z Path of Exile 2, stając się pretendentem do gatunku najlepsza gra wszechczasów choć przez cały czas brakuje mu 50% zawartości planowanej do oficjalnego wydania.
Z długo oczekiwanymi sequelami, takimi jak Premiera Titan Quest II w przyszłym roku, po możliwym trzecim rozszerzeniu Grim Dawn i oficjalnej premierze Path of Exile 2 w 2025 r., rok ten ma kontynuować dominację top-down ARPG. Nie mogę się też doczekać nowych pozycji w tym gatunku, takich jak Dragonkin: The Banished, który ukaże się w lutym 2025 roku.
4. Żadnego powstrzymywania krwi
Źródło obrazu: Sabre Interactive (przez Steam)
Jedną z najlepszych rzeczy, które podobały mi się w grach ARPG w 2024 r., jest to nie powstrzymywali się, gdy doszło do krwawienia. W grach takich jak Warhammer 40k Space Marine 2 gracze mogli spędzać godziny na rozbijaniu hord wrogów. Również tutaj poczułem, iż Dragon Age Veilguard poniósł sromotną porażkę, ponieważ gra nie dodała krwi, którą fani uwielbiali w Origins i Inkwizycji.
Widząc gry takie jak The First Berserker: Khazan i Kingdom Come Deliverance II w roku 2025, jestem wielkim optymistą, jeżeli chodzi o więcej brutalności w grach w przyszłym roku. Zwiastun rozgrywki First Berserker: Khazan pokazał już, iż tak nie stroni od gorez krwią lecącą, gdy miecz rozdziera wrogów. Podobnie Kingdom Come Deliverance ma już reputację producenta realistycznej walki, a zwiastun rozgrywki już potwierdził to w przypadku kontynuacji.
5. Powrót do walk z bossami
Źródło obrazu: Game Science/Black Myth Wukong (zrzut ekranu: Sanmay Chakrabarti/Jugo Mobile)
Dobra gra akcji RPG powinna zawsze mieć dobre walki z bossamicoś, czego brakowało w większości gier sprzed 2024 roku. Jednak uwaga skupiła się ponownie na bossach, a gry takie jak Black Myth Wukong niemal konkurowały z Elden Ring pod względem projektowania bossów, czy Path of Exile 2 z niektórymi z najlepszych projektów bossów w historii gatunek ARPG z widokiem z góry.
Podobnie gry takie jak Nie ma odpoczynku dla niegodziwych podkreślają także projekty swoich bossów i miejmy nadzieję, iż ten trend utrzyma się w 2025 roku. Mocnych walk z bossami możemy spodziewać się w grach takich jak The First Berserker: Khazan. W przeciwnym razie spodziewam się dobrych i niezapomnianych bossów w Soulframe, Ghost of Yotei i Monster Hunter Wilds.
Jednak nie skupiam się tutaj tylko na trudnych walkach z bossami, ale na takich, które są pełne zapadającej w pamięć grafiki i pięknej estetyki. Nie codziennie można zobaczyć pracę programisty połączoną z szalonymi trudnościami.
Mam więc wysokie oczekiwania wobec ARPG w 2025 roku; miejmy nadzieję, iż je dostarczą. Co sądzisz o nadchodzących grach ARPG? Powiedz nam, czy zgadzasz się z powyższymi punktami w komentarzach poniżej.