Gracze PC w końcu przestaną zazdrościć konsolowcom szybkiego ładowania gier i wykorzystają moc szybkich SSD NVMe. Testujemy Forspoken – pierwszą grę na PC wyposażoną w technologię DirectStorage.
Problemem graczy pecetowych może nie było powolne ładowanie gier jako takie, ale brak widocznego ulepszenia tego procesu po zakupie szybszego dysku. Owszem, różnica w ładowaniu pomiędzy HDD, a SSD była widoczna na pierwszy rzut oka, ale już pomiędzy SSD SATA, a SSD NVMe (PCIe) często marginalna. Kolejne generacje coraz szybszych SSD NVMe (np. wykorzysujących PCIe 4.0) kilka dawały – w czym tkwił problem?
W tym, iż zanim dane trafiały do pamięci karty graficznej zatrzymywały się na procesorze, które najpierw je dekompresował. Spowalniało to proces do tego stopnia, iż stosowanie coraz szybszych dysków nie dawało wymiernych korzyści. Skoro problemem jest procesor, to może po prostu go… ominąć? Tak właśnie narodziła się technologia DirectStorage, którą właśnie testujemy. Trzeba też przyznać, iż pecety są w tej kwestii opóźnione, bowiem analogiczne rozwiązania już jakiś czas temu trafiły na konsole obecnej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X.
Samo wbudowanie w Windows funkcji DirectStorage jeszcze niczego nie załatwia – musi być ona zaimplementowana w grach. Pierwszą grą z obsługą DirectStorage jest właśnie Forspoken.
Co to jest DirectStorage?
To technologia wbudowana w systemy operacyjne Windows 11 i 10, która ma za zadanie przyśpieszenie ładowania gier. Zgodnie z założeniem pozwala ona omijać wąskie gardło w postaci CPU – dane są ładowane jak najszybciej do pamięci karty graficznej (VRAM) i tam dekompresowane dzięki GPU. Na jakie efekty można liczyć?
Test DirectStorage w grze Forspoken
Forspoken to nowa gra ze stajni Square Enix, która zadebiutowała dosłownie kilka dni temu. Każdy chętny do jej sprawdzenia może pobrać darmowe demo – dostępne choćby na platformie Steam.
Co ma jeszcze do zaoferowania wersja na komputery? Między innymi wsparcie dla rozdzielczości ultrapanoramicznych, czy też technologie AMD FSR 2.1, DLSS czy XeSs. Nie zabrakło tu również ray-tracingu.
Przetestowaliśmy szybkość ładowania poziomów w grze przy użyciu czterech konfiguracji:
- z szybkim SSD NVMe Samsung 990 Pro PCIe 4.0
- z przeciętnym SSD NVMe PCIe 3.0
- z dwoma SSD SATA pracującymi w trybie RAID0
- z dwoma HDD pracującymi w trybie RAID0
Platforma testowa była wyposażona w kartę graficzną GeForce RTX 4080 oraz procesor AMD Ryzen 7 5800X3D.
W testach wykorzystaliśmy wbudowany w grę benchmark (nie wiem niestety, czy jest dostępny w wersji demo), który symuluje między innymi szybkość ładowania siedmiu przykładowych scen. Trzeba powiedzieć, iż nie jest to narzędzie idealne, ale jedyne jakie w tym momencie dysponowaliśmy. Powtarzalność wyników w przypadku ładowania poziomów jest czasami różna – na wykresach znajdziecie średnią z trzech testów.
Start mamy znakomity, zwłaszcza dla lidera wydajności. jeżeli czas ładowania na HDD was szokuje, zerknijcie na pozostałe wykresy.
Jednak już w drugiej scenie różnice pomiędzy SSD PCIe w wersji 3.0, a 4.0 spadają.
Cóż, mieliśmy nadzieję na nieco większe różnice pomiędzy błyskawicznym SSD PCIe 4.0, a przeciętnym SSD PCIe 3.0 (bo choćby taki dysk już naprawdę daje radę), ale mimo wszystko wyniki imponują. Hej, CD Projekt RED może byście wrzucili tę technologię do Cyberpunka?
Czy DirectStorage zmniejsza liczbę klatek na sekundę w grach?
Nic na to nie wskazuje. Internet obiegły już wiadomości o tym, jak technologia ta spowalnia działanie gier (czy raczej gry – bo pomiaru dokonano właśnie w Forspoken) – im szybszy dysk, tym z większym zmniejszeniem fps mielibyśmy do czynienia. Wszystko wskazuje na to, iż testy na podstawie których powstała ta wiadomość zostały źle przeprowadzone. Po prostu do procedury testowej wkradł się błąd.
Nasze testy wskazują dokładnie na coś odwrotnego – im szybszy dysk, tym z lepszym działaniem gry będziemy mieć do czynienia. Szybki SSD oznacza mniej przycięć podczas rozgrywki w Forspoken i tym samym możemy liczyć na nieco wyższą minimalną i średnią liczbę klatek na sekundę.
Długo czekałem na pierwszą grę z obsługą DirectStorage i się nie zawiodłem. DirectStorage w Fospoken działa znakomicie i ta technologia powinna być jak najszybciej wprowadzona do jak największej liczby gier. Gra ładuje się błyskawicznie i świetnie korzyta z możliwości szybkich SSD NVMe.
Trzeba też wziąć poprawkę na to, iż jest to pierwsza implementacja DirectStorage, a więc w przyszłości może być tylko lepiej.