Hator Pulsar 3 Pro Wireless: Lekka waga, ciężki kaliber – niezła broń w rękach graczy

news.5v.pl 2 godzin temu

Design i ergonomia: Minimalizm z taktowym chwytem


Wygląd Pulsar 3 Pro to czysta, minimalistyczna symetria. Matowa, czarna obudowa z ABS jest przyjemna w dotyku i, co najważniejsze, nie jest magnesem na odciski palców. Wymiary – 123 x 68 x 38 mm – sprawiają, iż idealnie pasuje do średniej wielkości dłoni, zwłaszcza przy popularnych chwytach palm lub claw grip. To prawdziwy strzał w dziesiątkę: szeroki przód przechodzi w subtelnie zwężającą się tylną część, zapewniając stabilność bez zbędnego ciężaru.

Prawdziwym majstersztykiem są teksturowane boki z chropowatej gumy. choćby podczas najbardziej „spoconych” sesji palce są pewne i nie ślizgają się. Mysz sunie po podkładce jak po maśle dzięki trzem dużym stopkom PTFE. Na szczęście producent pomyślał o przyszłości, dołączając zapasowy komplet.

Scroll, z wyraźnie wyczuwalnym skokiem, pełni sprytną, podwójną funkcję. Stałe, niebieskie podświetlenie nie tylko wygląda dyskretnie, ale też wskazuje aktualnie ustawione DPI – przydatne rozwiązanie w ciemnym pokoju. Tylny rant z dyskretnym RGB dodaje odrobiny blasku, który oczywiście można całkowicie wyłączyć. Jedyna estetyczna wada, na którą warto się przygotować? Główne przyciski z czasem mogą nabrać połysku, ale to problem każdej matowej powierzchni. Ogólny design jest praktyczny i stonowany, idealny dla tych, którzy wolą skupić się na akcji, a nie na festiwalu świateł.


Hator Pulsar 3 Pro WirelessINTERIA.PL


Hator produkuje również podkładki do myszek i w tym przypadku bardzo dobrze sprawdziła się Tonn Evo M 360 x 300 mm. Jej powierzchnia z optymalnie dobraną teksturą zapewnia balans między szybkością ślizgu a dokładnością sterowania, co sprawdza się w dynamicznych rozgrywkach. Zszyta krawędź chroni przed strzępieniem, a gumowana podstawa o ulepszonej fakturze gwarantuje stabilność na biurku, minimalizując ryzyko przesuwania. Dostępna w kilku kolorach, m.in. takich jak grafitowo-szara czy miętowa.

Wydajność: Sensor, który tańczy


Sercem Pulsar 3 Pro jest topowy PixArt PAW 3950 – sensor optyczny o maksymalnej rozdzielczości 30 000 DPI, przyspieszeniu 50G i imponującej prędkości śledzenia. To jednostka, która z łatwością radzi sobie z najdzikszymi ruchami. Standardowy polling rate 1000 Hz w zupełności wystarcza, by kursor reagował precyzyjnie i natychmiastowo. Testowana na niskich DPI (800-1600) w dynamicznych strzelankach, myszka zachwyca zerowym jitterem, brakiem opóźnień i czystą precyzją. W szybkich akcjach nie gubi tropu – a w esporcie to różnica między życiem a śmiercią.

Główne przełączniki optyczne Hator (żywotność 100 milionów kliknięć) oraz boczne Kailh 3M zapewniają satysfakcjonujący i wyraźny feedback. Klik jest cichy, ale wyczuwalny. Do dyspozycji mamy pięć programowalnych przycisków – minimum, które w zupełności wystarcza większości graczy.


Hator Pulsar 3 Pro WirelessINTERIA.PL


Łączność to mocna strona myszki:

  • 2.4 GHz: dla najniższego lagu i gamingowej responsywności.

  • Bluetooth 5.1: idealny do pracy wieloplatformowej (PC, Mac, mobile).

  • Przewodowy: 1,8-metrowy kabel w oplocie, umożliwiający grę podczas ładowania.

Chociaż profesjonaliści mogą narzekać na brak wyższego pollingu, zdecydowana większość graczy nie odczuje tej różnicy.


Hator Pulsar 3 Pro WirelessINTERIA.PL


Oprogramowanie i bateria: Czuć moc


Hator Mouse Software jest pozytywnym zaskoczeniem: jest intuicyjne i pozwala na szybką konfigurację urządzenia. Można tu ustawić DPI (pięć profili, od 400 do 30k), przypisać makra, kalibrować RGB i tworzyć profile gier. Co istotne, podstawowe zmiany DPI i polling rate można kontrolować sprzętowo dzięki przycisków na spodzie, co eliminuje potrzebę instalowania softu na każdym komputerze.

Bateria o pojemności 600 mAh to prawdziwy wytrzymałościowy tytan. Hator deklaruje do 120 godzin na Bluetooth (bez świateł) i 40-50 godzin na 2.4 GHz. Ładowanie przez USB-C trwa około 2 godzin, a w tym czasie spokojnie można kontynuować grę na kablu. W tym segmencie cenowym jest to wybitny wynik.


Hator Pulsar 3 Pro WirelessINTERIA.PL


Wrażenia z Użytkowania: Od esportu do biura


Pulsar 3 Pro świetnie sobie radzi w codziennym użytkowaniu: lekka konstrukcja nie męczy nadgarstka przy długim scrollowaniu czy pracy w programach graficznych. W grach radzi sobie doskonale. Uwaga: to myszka asymetryczna, więc nie jest przeznaczona dla leworęcznych. Również gracze preferujący fingertip grip mogą uznać ją za nieco zbyt dużą lub szeroką. Ale dla praworęcznych graczy szukających solidnego palm lub claw gripa, to prawdziwa petarda. Mysz daje poczucie obcowania z dopracowanym narzędziem, a nie masowym produktem. Niszowa marka, ale z jasnymi ambicjami na podium.


Hator Pulsar 3 Pro WirelessINTERIA.PL


Podsumowanie


Hator Pulsar 3 Pro Wireless to myszka, która nie krzyczy o uwagę, ale zdobywa ją niezawodną precyzją i niezrównanym komfortem. Jest lekka, wszechstronna i oferuje specyfikację, która deklasuje konkurencję w swojej cenie. Idealnie pasuje do graczy, którzy cenią substancję nad blichtr. jeżeli szukasz esportowego dynamitu bez ryzyka bankructwa, to właśnie go znalazłeś.

  • Ultralekka konstrukcja (65 g) i świetna ergonomia (palm/claw grip)

  • Topowy sensor PixArt 3950 z 30 000 DPI

  • Wyjątkowo wytrzymała bateria (do 120 h na Bluetooth)

  • Trzy tryby połączenia (2.4 GHz, BT, USB)

  • Wytrzymałe przełączniki optyczne (100 mln kliknięć)

  • Nie dla leworęcznych (asymetryczny kształt)

  • Matowa powierzchnia może z czasem się wyślizgać na głównych przyciskach

  • Polling rate ograniczony do 1000 Hz (brak opcji 2k/4k)

  • Stałe podświetlenie scrolla bez możliwości regulacji jasności

  • Ograniczona liczba przycisków (tylko 5)


Poczuj klimat Intel Extreme Masters Katowice 2025INTERIA.PL


Idź do oryginalnego materiału