Hideo Kojima i jego ulubiony utwór z serii Metal Gear Solid

1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Hideo Kojima, legenda branży elektronicznej rozrywki, znany ze swojej wizjonerskiej narracji i pasji do muzyki, wyjawił, który utwór z serii Metal Gear Solid jest jego ulubionym. Wybór padł na jazzową balladę "Can't Say Goodbye to Yesterday", którą usłyszeć można na zakończenie Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty. Kojima wielokrotnie podkreślał, jak ważna jest dla niego muzyka w budowaniu atmosfery jego gier, a ten utwór zdaje się być kwintesencją jego artystycznych aspiracji.


Muzyka jako fundament opowieści


Muzyka w grach Kojimy od zawsze była czymś więcej niż tylko tłem. To element narracji, który wzmacnia emocje i podkreśla istotne momenty fabularne. Kojima osobiście angażował się w wybór utworów, co zaowocowało wieloma niezapomnianymi kompozycjami. Wśród najbardziej rozpoznawalnych kawałków z serii znajdują się m.in. "Snake Eater" z Metal Gear Solid 3 czy emocjonalne "Heaven's Divide" z Peace Walkera.Reklama


Jednak to właśnie "Can't Say Goodbye to Yesterday" w wykonaniu Carli White, zdobyło szczególne miejsce w sercu Kojimy. Hideo wspominał na platformie X (dawniej Twitterze), jak trudny był proces wyboru odpowiedniej wokalistki dla tego utworu napisanego przez Rikę Muranakę. Początkowo marzył o współpracy z legendarną Helen Merrill, ale jej wiek (71 lat w momencie produkcji gry) uniemożliwił nagranie. Po przesłuchaniu 5-6 innych wokalistek, Muranaka zaprezentowała mu portfolio Carli White - okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę.


Dialog o muzyce


Wpis Kojimy wywołał lawinę wspomnień wśród fanów serii. Jeden z użytkowników platformy X ( dawniej Twittera) napisał: "Pamiętam, jak grałem całą noc z przyjacielem w gimnazjum, słuchając tej piosenki". Inni podkreślali, iż melancholijny ton utworu idealnie pasuje do motywu przewodniego Metal Gear Solid 2, który koncentruje się na tematach zdrady, odpowiedzialności i moralności.


W odpowiedzi na post Kojimy fani dzielili się także swoimi ulubionymi utworami z serii, w tym "The Best is Yet to Come" z pierwszej części, czy "Sins of the Father" z Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain.


Pomimo tego, iż Hideo Kojima definitywnie zamknął rozdział związany z serią Metal Gear, nie oznacza to, iż porzucił gatunek gier szpiegowskich. w tej chwili pracuje nad kilkoma projektami, w tym grą zatytułowaną Physint, która będzie tzw. exclusive’em dla systemu PlayStation. Według zapowiedzi, które rozbudzają ciekawość fanów, produkcja ta może być duchowym spadkobiercą serii Metal Gear Solid.


Muzyka jako dusza gry


Historia Hideo Kojimy i jego ulubionej piosenki z Metal Gear Solid pokazuje, jak ważne jest połączenie muzyki i narracji w tworzeniu niezapomnianych doświadczeń. "Can't Say Goodbye to Yesterday" to emocjonalny pomost między grą a graczem, który na zawsze pozostanie w sercach fanów. Kojima, jak zawsze, udowadnia, iż w świecie gier liczą się najdrobniejsze detale - to właśnie one potrafią wywoływać głębokie emocje.
Idź do oryginalnego materiału