Hollow Knight – podziemna tajemnica, niemy wojownik i… owady

Metroidvania to gatunek gier wideo niemal tak stary jak same gry. Mozolna eksploracja, pokonywanie bossów, wracanie się po kilka razy w to samo miejsce, bo w końcu mamy tą jedną umiejętność – te cechy sprawiają, iż gry tego gatunku mają grono fanów na całym świecie. Jedną z najlepszych metroidvanii jest gra o… owadach? Oto Hollow Knight.

Hallownest wita

Hollow Knight przenosi nas prosto w świat Hallownest – potężnego, doprowadzonego do ruiny królestwa, pełnego owadzich stworzeń i mrocznych sekretów. Wcielamy się w bezimiennego rycerza, który powraca do tego upadłego świata, by odkryć jego tajemnice. Gra nie prowadzi nas za rękę – brak tu rozbudowanych samouczków czy jasnych wskazówek, co robić dalej. Ot, gra uczy nas podstawowej mechaniki poruszania atakowania przeciwników, tyle. To podejście może początkowo onieśmielać nowych graczy, ale gwałtownie staje się jednym z największych atutów gry. Hollow Knight bowiem, robi genialną robotę w kreowaniu atmosfery niepokoju i tajemniczości.

Oprawa wizualna, choć prosta, jest na prawdę ładna. manualnie rysowane tła, subtelne animacje i paleta kolorów polegająca na kontrastach między mrokiem a delikatnym światłem świetnie współgra z ogólną melancholią i mrokiem Hallownest. Muzyka autorstwa Christophera Larkina tylko potęguje to wrażenie – od delikatnych, ambientowych melodii które słyszymy w trakcie eksploracji, po epickie utwory towarzyszące walkom z bossami.

Metroidvania jak się patrzy

Hollow Knight to metroidvania w najczystszej możliwej formie. Rozgrywka opiera się na eksploracji potężnego, nieliniowego świata, w którym gracz stopniowo zdobywa nowe umiejętności, jak na przykład podwójny skok, szarża czy zdolność do wspinania się po ścianach. Gra nie mówi nam gdzie iść, wszystkie umiejętności musimy znajdować sami, a żeby przejść dalej i odblokować kolejną lokację, często musimy wracać się do miejsc w których już byliśmy, i wykorzystać nowe umiejętności. Mapa Hallownest jest ogromna, pełna sekretów, ukrytych przejść i opcjonalnych wyzwań, co sprawia, iż gra nagradza ciekawość i cierpliwość.

Walka w Hollow Knight jest prosta w założeniach, ale wymaga precyzji. Gracz dysponuje podstawowym atakiem mieczem, możliwością leczenia oraz ograniczoną liczbą czarów, które zużywają duszę – zasób zbierany z pokonanych wrogów. System ten przypomina nieco mechaniki z gier typu Souls, gdzie każda walka wymaga skupienia, a błędy są surowo karane. Surowo karana jest też śmierć gracza. o ile zginiemy, dusza naszego niemego rycerza rozerwie sie na dwa. Aby odzyskać utracone pieniądze i duszę, musimy wrócić do miejsca naszego zgonu, i pokonać naszego ducha – przeciwnika prostego, aczkolwiek ponowna śmierć oznacza utracenie wszystkiego, co staraliśmy się odzyskać.

Walka z bossami to prawdziwa perełka – każdy z nich ma unikalny zestaw ruchów i wymaga od gracza nauki ich wzorców. To sprawia, iż mimo ograniczonego zasobu ruchów jaki możemy wykonać, każda walka z bossem jest unikatowa i satysfakcjonująca.

Fabuła, którą sam musisz znaleźć

Oprócz rozgrywki, jednym z mocniejszych punktów Hollow Knight jest sposób, w jaki gra opowiada swoją historię. Fabuła jest tu podawana w sposób minimalistyczny, głównie przez rozmowy z postaciami, opisy przedmiotów i subtelne wskazówki w otoczeniu. Gracz sam musi poskładać sobie elementy układanki, by zrozumieć, co doprowadziło do upadku Hallownest i jaką rolę odgrywa w tym nasz protagonista. Ta enigmatyczna narracja sprawia, iż świat gry czuje się żywy i pełen głębi, mimo iż wiele pozostaje niedopowiedziane. Dodaje to też grze uroku, ponieważ podczas gdy sami poszukujemy porozrzucanych fragmentów fabuły, nie sposób nie zakochać się w świecie Hallownest.

Wady? Co to?

Hollow Knight to gra niemal pozbawiona wad. Wysoki poziom trudności może odstraszyć mniej cierpliwych graczy, zwłaszcza w momentach, gdy po śmierci musimy wracać do miejsca zgonu, by odzyskać zgubioną walut i fragment duszy, a brak jasnych wskazówek fabularnych może sprawić, iż niektórzy poczują się zagubieni. Jednak dla fanów gatunku te elementy są częścią uroku – Hollow Knight po prostu nie próbuje być grą dla wszystkich. To gra od fanów gatunku dla fanów gatunku, a ci właśnie za tą surowość kochają gry metroidvania.

Warto wracać?

Wracając do Hollow Knight w 2025 roku, łatwo zauważyć, iż gra wciąż trzyma wysoki poziom. Choć od premiery minęło podad osiem lat, jej styl graficzny i rozgrywka nie zestarzały się ani trochę. Dzieło Team Cherry jest ponadczasowe, a mechaniki są na tyle dopracowane, iż gra przez cały czas konkuruje z nowszymi tytułami. W porównaniu do współczesnych metroidvanii, Hollow Knight wyróżnia się ogromem świata i głębią eksploracji.

Tak więc, jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zanurzyć się w tym mrocznym, owadzim świecie, teraz jest idealny moment. A jeżeli graliście już wcześniej, powrót do Hollow Knight to idealny pomysł – szczególnie iż na horyzoncie powoli wyłania się następca, zatytułowany Silksong.