Twórcy Japanese Drift Master (JDM) ogłaszają kolejne ekscytujące partnerstwo. Do grona licencjonowanych marek dostępnych w grze dołącza Honda.
To kolejny krok w rozwoju produkcji, która jeszcze przed premierą cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów japońskiej motoryzacji. Na mocy podpisanej umowy na ulicach i torach dostępnych w grze pojawią się oficjalne modele tej legendarnej marki. Jednak na tym nie koniec! Dodatkowo twórcy zapowiadają kolejne partnerstwa i jeszcze więcej licencjonowanych pojazdów. Po wcześniejszych umowach z Nissanem, Mazdą i Subaru, Gaming Factory wzbogaciło swój flagowy projekt – Japanese Drift Master – o kolejne ikoniczne modele. Gracze JDM już niebawem będą mogli zasiąść za kierownicą kultowych modeli Hondy – m.in. Civic oraz NSX.
Od samego początku stawiamy na autentyczność i wysoką jakość rozgrywki. Licencjonowane modele samochodów to najważniejszy element budowania realizmu w grze. Dzięki współpracy z Hondą gracze będą mogli doświadczyć emocji płynących z jazdy tymi legendarnymi pojazdami, wiernie odwzorowanymi pod względem wyglądu, osiągów oraz charakterystycznego brzmienia silników. Na tym jeszcze nie koniec – po premierze JDM-a planujemy sukcesywnie dodawać kolejne licencjonowane marki.
– mówi Mateusz Adamkiewicz, prezes zarządu Gaming Factory.

JDM to gra z gatunku simcade, łącząca realistyczną fizykę jazdy z przystępnością dla szerszego grona odbiorców. Natomiast akcja gry toczy się w fikcyjnej prefekturze Guntama, inspirowanej malowniczymi, górzystymi regionami Japonii. Gracze będą mogli eksplorować ponad 250 kilometrów dróg – od neonowych ulic miast po kręte przełęcze idealne do driftingu.
Premierę pełnej wersji gry zaplanowano na 26 marca br. na platformach Steam, GOG i Epic Store. Współwydawcą projektu jest 4Divinity.
Prace nad Japanese Drift Master są na ostatniej prostej. Dołożymy wszelkich starań, aby dostarczyć graczom unikalne doświadczenie i prawdziwą gratkę dla miłośników japońskiej motoryzacji. W styczniu zaprezentowaliśmy klimatyczny opening w stylu anime, który jeszcze bardziej zanurza graczy w historii głównego bohatera, Toumy – młodego Polaka spełniającego swoje marzenie o zostaniu drifterem w Japonii. Fani naszej gry, już niedługo mogą spodziewać się kolejnych ekscytujących aktualizacji.
– mówi Mateusz Adamkiewicz.
Japanese Drift Master było promowane na najważniejszych wydarzeniach branżowych, takich jak Tokyo Game Show, Brasil Game Show i Gamescom Asia. Natomiast kampania marketingowa pełnej wersji gry rozpoczęła się w styczniu br., a liczba zapisów na wishlistę Steam przekroczyła już 650 tys. użytkowników. Produkcja powstaje w oparciu o silnik Unreal Engine 5.
Źrodło grafiki głównej: materiały promocyjne (notka prasowa).