JSAUX 6-in-1 Stacja dokująca – recenzja. Małe urządzenie, duże możliwości

Rozbudowa możliwości przenośnego peceta do gier to zawsze interesujący temat. Kiedy otrzymałem do testów stację dokującą JSAUX 6-in-1, byłem ciekaw, czy faktycznie rozszerzy ona funkcjonalność mojego Legion Go i Steam Decka. Producent obiecuje wiele, ale rynek akcesoriów pełen jest droższych i tańszych alternatyw. Sprawdźmy więc, czy ten konkretny model wart jest swojej ceny i uwagi.

Spis Treści

• Wykonanie i pierwsze wrażenia
• Funkcjonalność i porty
• Kompatybilność z Legion Go i Steam Deckiem
• Wydajność i praktyczne zastosowania
• Problemy i niedociągnięcia
• Specyfikacja techniczna
• Podsumowanie

Kup JSAUX 6-in-1 Docking Station

Wykonanie i pierwsze wrażenia

Po wyciągnięciu z pudełka stacja JSAUX prezentuje się całkiem solidnie, choć zastosowany plastik nie sprawia wrażenia materiału premium. Niestety powierzchnia dość gwałtownie zbiera odciski palców, mimo deklaracji producenta. Konstrukcja składa się z dwóch części: podstawki oraz odłączanego huba z portami. To praktyczne rozwiązanie, ale sama podstawka mogłaby być cięższa – podczas użytkowania z Legion Go miałem obawy o stabilność całości.

Spory plus należy się za długość kabla USB-C (18 cm), który bez problemu sięga do portów w moim urządzeniu. Wielu konkurentów serwuje krótsze przewody, które w praktyce sprawiają problemy przy podłączaniu. Kabel jest odpowiednio sztywny i zakończony solidnym złączem, co powinno zapewnić trwałość.

Funkcjonalność i porty

JSAUX nie oszczędzał na portach i to zdecydowanie najmocniejsza strona tego akcesorium. W stacji znajdziemy port USB-C 3.2 Gen 1, dwa porty USB-A 3.2 Gen 1, gniazdo Gigabit Ethernet, port HDMI 2.1 oraz wejście USB-C do zasilania z obsługą Power Delivery 100W. Szczególnie cieszy obecność HDMI 2.1, który obsługuje rozdzielczość 4K przy 120Hz lub 1080p przy 240Hz.

W praktyce wszystkie porty spełniają swoją funkcję bez zarzutu. Jednoczesne podłączenie myszy, klawiatury, monitora i przewodu sieciowego działa stabilnie, a obraz przesyłany przez HDMI zachwyca płynnością i ostrością. Podczas kilkugodzinnych sesji testowych z Legion Go wszystko działało bez zakłóceń, co pokazuje, iż stacja radzi sobie choćby z dłuższym, intensywnym użytkowaniem. Warto jednak pamiętać, iż do pełnego wykorzystania potencjału wyjścia wideo potrzebujemy monitora lub telewizora z odpowiednim portem HDMI 2.1.

Kompatybilność z Legion Go i Steam Deckiem

Z Legion Go stacja współpracuje niemal wzorowo. Porty są odpowiednio rozmieszczone, urządzenie stabilnie stoi w podstawce, a obraz na zewnętrznym monitorze działa bez zarzutu. Nieco gorzej wypada kooperacja ze Steam Deckiem, który przez swój kształt może być mniej stabilny na podstawce.

Co ważne, stacja może wymagać mocniejszego zasilacza. Standardowy zasilacz 65W dostarczany z Legion Go może nie być wystarczający przy jednoczesnym używaniu wielu urządzeń. Zalecana przez producenta ładowarka 100W zapewnia optymalne działanie przy pełnym obciążeniu stacji.

Wydajność i praktyczne zastosowania

W codziennym użytkowaniu JSAUX 6-in-1 sprawdza się nieźle. Obraz na zewnętrznym monitorze jest wyraźny i płynny, a połączenie sieciowe stabilne. Transfer danych przez porty USB działa zgodnie z deklarowanymi parametrami. Na plus należy zaliczyć brak opóźnień przy graniu na dużym ekranie – w przeciwieństwie do tańszych stacji dokujących, tutaj nie zauważyłem irytujących lagów.

Stacja otwiera też nowe możliwości dla Legion Go i Steam Decka. Dzięki niej możemy łatwo podłączyć zewnętrzną klawiaturę i mysz, co sprawia, iż urządzenie staje się niemal pełnoprawnym komputerem stacjonarnym. Sprawdza się to zarówno przy grach FPS, gdzie precyzja myszy jest niezastąpiona, jak i przy prostych zadaniach biurowych.

Problemy i niedociągnięcia

Niestety JSAUX 6-in-1 nie jest pozbawiony wad. Największym mankamentem jest dość wąska podstawka, która może być niestabilna przy cięższych urządzeniach. Podczas testowania zauważyłem, iż podstawka jest na tyle wąska, iż czasem trzeba przytrzymać urządzenie podczas podłączania kabla, aby zapobiec jego zachwianiu. Steam Deck ze względu na swój kształt jest nieco mniej stabilny na podstawce niż inne przenośne PC.

Kolejną niedogodnością jest brak kabla HDMI w zestawie. Biorąc pod uwagę, iż port HDMI 2.1 jest jedną z głównych zalet tej stacji, dziwi nieobecność odpowiedniego przewodu w pudełku. Oznacza to dodatkowy wydatek, szczególnie jeżeli chcemy w pełni wykorzystać możliwości stacji i cieszyć się obrazem w 4K przy 120Hz. Warto również pamiętać, iż producent zaleca używanie ładowarki 100W, aby w pełni wykorzystać potencjał stacji. Przy jednoczesnym korzystaniu z wielu urządzeń podłączonych do portów, mocniejszy zasilacz zapewni stabilne działanie całego zestawu.

Specyfikacja techniczna

Podsumowanie

JSAUX 6-in-1 Multifunctional Docking Station to produkt z potencjałem, ale też z kilkoma niedociągnięciami. Do zalet należy zaliczyć bogaty zestaw portów, wsparcie dla HDMI 2.1 oraz długi kabel USB-C. Na minus wypada zbyt wąska podstawka i brak niezbędnych akcesoriów w zestawie.

Mimo pewnych wad, stacja spełnia swoje podstawowe zadanie – pozwala zamienić Legion Go czy Steam Decka w quasi-komputer stacjonarny. Cena około 200 zł nie jest niska, ale też nie odstaje mocno od konkurencji oferującej podobne możliwości. jeżeli szukasz uniwersalnego rozwiązania i możesz przymknąć oko na kilka niedociągnięć, JSAUX 6-in-1 będzie dobrym wyborem. Niemniej warto rozważyć też inne opcje, zwłaszcza jeżeli zależy ci na lepszej stabilności urządzenia.

Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!