Kod źródłowy Fallouta 1 i 2 jednak nie zaginął!

4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Przez lata uważano, iż kod źródłowy pierwszych dwóch Falloutów został bezpowrotnie utracony. Teraz okazuje się, iż to nieprawda. Rebecca Heineman, współzałożycielka Interplay, ujawniła, iż wciąż ma jego kopie - na własnych dyskach i płytach CD-R.


W skrócie:
Kod źródłowy Fallouta 1 i 2 nie przepadł - Rebecca Heineman twierdzi, iż przechowała go jeszcze z czasów pracy w Interplay.W przeszłości uznawano te dane za zaginione. Firma nakazywała kasowanie plików po odejściu z pracy, a oficjalnie nie przechowała archiwum.Heineman potrzebuje zgody Bethesdy, by upublicznić kod - chodzi o prawa autorskie i kwestie formalne, mimo iż dane technicznie są dziś przestarzałe.


Wszystko zaczęło się od nagrania Tima Caina


O potencjalnym odzyskaniu kodu źródłowego Fallouta zrobiło się głośno po kwietniowym filmie Tima Caina, twórcy serii. Na swoim kanale na YouTubie opowiedział, iż po odejściu z Interplaya w latach 90. otrzymał jednoznaczny nakaz: miał zniszczyć wszelkie dane dotyczące Fallouta, w tym kod źródłowy. Taki był wtedy standardowy protokół firmy, co miało zabezpieczyć markę, ale doprowadziło też do tego, iż wiele ważnych materiałów po prostu przepadło.Reklama


Cain wspomniał, iż także centrala Interplaya najprawdopodobniej nie zachowała tych danych. Przez ostatnie dwie dekady kod źródłowy Fallouta 1 i 2 uważano za bezpowrotnie utracony.


Rebecca Heineman: "Mam wszystko"


Wkrótce po publikacji filmu głos zabrała Rebecca Heineman - jedna z założycielek Interplay i weteranka branży. W rozmowie z VideoGamerem ujawniła, iż kod źródłowy Fallouta wcale nie zaginął. Zachowała jego kopie na płytach CD-R jeszcze w latach 90., tuż przed odejściem z firmy.
"Zawsze robiłam backupy wszystkiego, co tworzyliśmy. To było moje zadanie: robić snapshoty i archiwizować projekty. Kiedy odchodziłam z Interplaya, zabrałam ze sobą kopie wszystkich gier, które robiliśmy. Bez wyjątków" - stwierdziła Heineman. Przypomniała też, iż to jej firma, MacPlay, stworzyła port Fallouta na Maca, więc miała bezpośredni dostęp do plików źródłowych.


Zgoda Bethesdy niezbędna


Na pytanie o możliwość udostępnienia kodu źródłowego Heineman odpowiedziała jasno: potrzebuje pisemnej zgody Bethesdy. "Fallout to własność Bethesdy. Nie mam prawa upublicznić kodu bez ich wyraźnego pozwolenia. Co prawda kod jest już dziś przestarzały, ale formalności to formalności" - zaznaczyła.
Jeśli Bethesda wyrazi zgodę, archiwalne dane mogłyby posłużyć do celów konserwatorskich i rozwoju sceny modderskiej. Mogłoby to otworzyć drogę do bardziej zaawansowanych modyfikacji pierwszych dwóch części oraz ułatwić fanowskie remastery i porty na współczesne systemy.


Spekulacje wokół przyszłości serii


Choć Fallout 5 pozostało odległą perspektywą - Bethesda pracuje aktualnie nad The Elder Scrolls VI - seria znów znalazła się w centrum zainteresowania graczy. Po sukcesie remastera Obliviona pojawiły się plotki o odświeżonej wersji Fallouta 3, ale nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Odzyskanie kodu źródłowego pierwszych dwóch gier z serii mogłoby jednak przyspieszyć działania społeczności - lub choćby Bethesdy - zmierzające w kierunku remasterów klasycznych odsłon. Wszystko zależy teraz od decyzji prawnych.


Czy wiesz, że...


Rebecca Heineman jest jedną z najbardziej zasłużonych postaci w historii amerykańskiego gamedevu. W wieku 16 lat wygrała pierwszy turniej National Space Invaders Championship, a później współtworzyła Interplay i pracowała przy takich grach jak The Bard's Tale, Wasteland, Fallout, Wolfenstein 3D czy Jagged Alliance. Jej archiwa osobiste to nie tylko kopie Fallouta - zawierają też setki innych, dziś już historycznych projektów.
Idź do oryginalnego materiału