Kolejna gra Battlefield powraca do nowoczesnych ustawień i wprowadza inne najważniejsze zmiany, o które prosili fani

prawica.net 2 dni temu

Electronic Arts ujawniło nowe szczegóły dotyczące kolejnej gry Battlefield, potwierdzając współczesne tło i ujawniając, iż gra pozbędzie się funkcji z Battlefield 2042, które podzieliły fanów.Podczas gdy ostatnie gry Battlefield rozgrywały się w I wojnie światowej, II wojnie światowej i przyszłości, nowa gra Battlefield rozgrywa się w czasach współczesnych, ujawniło EA w raporcie IGN. Pierwszy element grafiki koncepcyjnej (patrz poniżej) przedstawia to, co wydaje się być europejskim miastem, rozciągającym się zarówno na lądzie, jak i na morzu, z pożarem trawiącym pobliski las. Scena wygląda bardzo chaotycznie w tradycyjnym znaczeniu Battlefield.Ponadto, nowa gra Battlefield pożegna się z funkcjami z Battlefield 2042, których fani gwałtownie i głośno powiedzieli, iż nie lubią. Battlefield 2042 został uruchomiony z mapami, które obsługiwały do ​​128 graczy, a to był nowy poziom skali, jakiego seria Battlefield nigdy nie widziała. Ale fanom się to nie podobało, ponieważ mecze mogły wydawać się puste, a twórcy ostatecznie powrócili do meczów 64-osobowych. Następny Battlefield ustali liczbę, która jest „bardziej zbliżona” do tego, co oferowały poprzednie gry Battlefield. „Tak, 128 graczy, czy to sprawiło, iż było fajniej? Jakby… robienie liczby dla samej liczby nie ma sensu”, powiedział szef Battlefield Vince Zampella. „Testujemy wszystko wokół tego, co jest najfajniejsze. Projektujemy coś, co jest bardziej zbliżone do poprzednich Battlefieldów. Wolałbym mieć ładne, gęste, naprawdę ładne, dobrze zaprojektowane przestrzenie do gry. Niektóre z nich są naprawdę dobre. Nie mogę się doczekać, aż zobaczycie niektóre z nich”. Fani Battlefield wyrazili również swoje niezadowolenie z postaci „specjalistów” z Battlefield 2042, które zastąpiły tradycyjny system klas. Zampella, który nie przyszedł do EA, dopóki ta decyzja nie została już podjęta, pochwalił DICE za wypróbowanie czegoś nowego. Podkreślił jednak, iż Specjaliści — którzy później zostali usunięci z Battlefield 2042 w aktualizacji po premierze — nie powrócą. „Nie było mnie przy 2042. Nie wiem, jakie były powody, ale dla mnie to tak, jakby zespół spróbował czegoś nowego” — powiedział. „Trzeba pochwalić ten wysiłek. Nie każdemu się to podobało, ale trzeba było próbować. To nie zadziałało. To nie pasowało. Specjalista nie powróci. Klasy są więc w pewnym sensie sednem Battlefield i do tego wracamy”. Również w wywiadzie Zampella podkreślił, iż chociaż Call of Duty jest konkurentem Battlefield, uważa, iż ​​obie serie oferują coś wyjątkowego dla swoich fanów. „Nie chcemy obalać Call of Duty. Tworzymy coś innego i coś, co jest nami” — powiedział, przyznając, iż ta nowa gra Battlefield „ma szansę” przewyższyć sprzedażą Call of Duty. To wciąż stosunkowo wczesny etap i nie wiadomo jeszcze, kiedy nowa gra Battlefield zostanie wydana, chociaż raport mówi, iż może się to zdarzyć już w październiku 2025 r. Co intrygujące, Zampella powiedział, iż EA zamierza ogłosić program testowy dla kolejnej gry Battlefield w 2025 r., aby zaprosić więcej fanów aby wypróbować grę przed premierą. „To jest sedno tego, co musimy zrobić — odzyskać społeczność po naszej stronie, odzyskać zaufanie” — powiedział. Czy to jakaś otwarta lub zamknięta beta, czy też inny rodzaj testu, pozostaje do sprawdzenia. Sprawdzaj GameSpot, aby uzyskać najnowsze informacje.

Idź do oryginalnego materiału