Likwidacja sieci i wymiana telefonów. Część użytkowników z dnia na dzień straci łączność. To koniec pewnej epoki

3 godzin temu

Polska telekomunikacja przechodzi właśnie przez jedną z najważniejszych transformacji ostatnich lat. Choć dla operatorów i młodszych użytkowników to naturalny krok naprzód, dla wielu osób starszych może to oznaczać poważne trudności. W grę wchodzi utrata dostępu do usług podstawowych – od rozmów telefonicznych po SMS-y lub dodatkowych, w zależności od modelu telefonu.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce

Operatorzy zamykają rozdział z 3G

T-Mobile jako pierwszy zakończył działanie sieci 3G już w kwietniu 2023 roku, wyprzedzając własne harmonogramy. Orange rozpoczął regionalne wyłączenia jesienią 2023 roku i planuje zakończyć proces do końca 2025 roku. Play wszedł do gry na początku 2025 roku, a jego pełne wyłączenie ma nastąpić do grudnia. Plus pozostaje najbardziej powściągliwy – oficjalnie nie ogłoszono szczegółów, ale mówi się, iż planuje zakończyć wycofywanie technologii 3G dopiero w 2027 roku.

Mapa zmian: od małych miast po metropolie

Orange prowadzi wyłączenia według precyzyjnego harmonogramu regionalnego. Zmiany zaczęły się w mniejszych miejscowościach, takich jak Piła czy Sieradz, a następnie objęły województwa podlaskie, lubelskie, mazowieckie i świętokrzyskie. W dalszej kolejności przyszła pora na miasta takie jak Łódź, Kielce czy Lublin, a latem 2025 roku sieć 3G zniknie z aglomeracji takich jak Trójmiasto, Wrocław, Kraków czy Katowice.

Play realizuje własny plan równolegle w ośmiu województwach, korzystając z doświadczeń z testów przeprowadzonych w Toruniu, Lublinie i Rawie Mazowieckiej. Operator podkreśla, iż dla większości klientów zmiana będzie niezauważalna.

Starsze telefony w niebezpieczeństwie

Choć tylko kilka procent ruchu sieciowego odbywa się jeszcze w technologii 3G, to wciąż oznacza setki tysięcy aktywnych użytkowników. Najbardziej zagrożeni są seniorzy i osoby korzystające ze starszych modeli telefonów, które nie obsługują nowszych technologii takich jak VoLTE. Przykłady to iPhone 5S i wcześniejsze, Samsung Galaxy S5, klasyczne Nokie czy starsze modele HTC.

W przypadku wyłączenia 3G, te urządzenia mogą nie tylko utracić dostęp do internetu, ale też nie być w stanie wykonywać połączeń głosowych, w tym tych alarmowych.

Nowe telefony – dostępne i przystępne

Na szczęście rynek oferuje dziś wiele przystępnych cenowo alternatyw. Proste telefony z obsługą 4G kosztują już od 200 złotych. Modele te przypominają klasyczne komórki – mają fizyczną klawiaturę, prosty interfejs i długą żywotność baterii.

Dla użytkowników potrzebujących większych możliwości dostępne są telefony z Androidem w cenie od 400 do 600 złotych. Seniorzy mogą wybrać urządzenia stworzone specjalnie dla nich – z dużymi przyciskami, uproszczonym menu i obsługą połączeń przez LTE.

Operatorzy wspierają przejście na nowe rozwiązania. Orange oferuje darmową wymianę kart SIM i umożliwia sprawdzenie kompatybilności telefonów przez SMS. T-Mobile wcześniej zapewniał klientom zniżki na nowe urządzenia. Play przekonuje, iż w jego przypadku zmiana technologii nie wymaga żadnych działań – wszystko odbywa się automatycznie.

Dlaczego 3G musi odejść?

Za likwidacją sieci 3G stoją zarówno względy techniczne, jak i ekonomiczne. Pasma częstotliwości wykorzystywane przez 3G – zwłaszcza 2100 MHz i 900 MHz – mogą zostać efektywniej użyte przez sieci LTE i 5G. Pozwala to na uzyskanie lepszej jakości usług, większej przepustowości i niższych opóźnień.

Utrzymywanie 3G generuje również koszty. Operatorzy szacują, iż wyłączenie tej technologii pozwala zredukować zużycie energii choćby o 10%. Równocześnie uproszczeniu ulega zarządzanie infrastrukturą sieciową, co przekłada się na większą stabilność usług.

Połączenia alarmowe – realne ryzyko

Użytkownicy starszych telefonów mogą utracić możliwość wykonywania połączeń alarmowych, jeżeli ich urządzenia nie obsługują VoLTE. W takiej sytuacji, choćby numer 112 może być niedostępny. Nowoczesne telefony nie mają tego problemu – wszystkie połączenia realizowane są przez sieć LTE.

Operatorzy apelują do klientów, by upewnili się, iż ich urządzenia są zgodne z aktualnymi standardami, ponieważ choćby telefon bez aktywnej karty SIM powinien umożliwić kontakt z numerem alarmowym – pod warunkiem, iż działa w odpowiedniej technologii.

Polska wśród liderów transformacji

Polska plasuje się w europejskiej czołówce, jeżeli chodzi o odchodzenie od 3G. Kraje takie jak Niemcy, Holandia czy Norwegia zakończyły ten proces już wcześniej. Wielka Brytania i Francja również prowadzą stopniowe wyłączenia. Polska, dzięki szybkim decyzjom operatorów i otwartości użytkowników, zmierza ku nowoczesności w szybkim tempie.

Sieci 5G, które zyskują coraz większe znaczenie, stają się naturalnym następcą 3G i 4G. Gwarantują szybsze przesyłanie danych, lepsze połączenia głosowe oraz nowe możliwości – m.in. dla inteligentnych miast czy rozwoju usług zdrowotnych na odległość.

Społeczne konsekwencje i wsparcie dla seniorów

Choć transformacja technologiczna przynosi wiele korzyści, nie można zapominać o osobach starszych i mniej obeznanych z nowinkami. Zmiana wymaga od nich przystosowania się do nowej rzeczywistości cyfrowej. W odpowiedzi operatorzy oraz instytucje publiczne planują programy edukacyjne i wsparcie, które mają pomóc w przesiadce na nowoczesne urządzenia.

To także szansa na poprawę jakości życia – nowoczesne telefony oferują nie tylko dostęp do internetu, ale też funkcje monitorowania zdrowia, kontaktu z rodziną czy obsługi aplikacji ułatwiających codzienne funkcjonowanie.

Nowy rozdział w komunikacji mobilnej

Wyłączenie sieci 3G to krok ku nowoczesności i fundament pod przyszłe rozwiązania. Dla użytkowników oznacza to lepsze usługi, wyższą jakość i większą niezawodność. Choć dla części społeczeństwa to trudny moment, dla całego kraju to milowy krok w budowie nowoczesnej infrastruktury cyfrowej.

Czas pożegnać się z przeszłością i zrobić miejsce dla przyszłości – a przyszłość komunikacji mobilnej zdecydowanie nie leży już w 3G.

Idź do oryginalnego materiału