Green Bay Packers pracują nad tym, aby obronić się we adekwatnym kierunku, gdy zbliża się nowy sezon. Istnieje wiele dołków do wypełnienia i mnóstwo miejsca na poprawę. Dodatkowo istnieje niepewność wokół ich najlepszego narożnika, Jaire Alexander. Chociaż przeprowadzono dyskusje mające na celu osiągnięcie wzajemnie korzystnej umowy, nic jeszcze nie zostało sfinalizowane.
„Na froncie kontraktowym Packers może chcieć poprawionej umowy, która pozwala Alexanderowi – który opuścił co najmniej 10 gier w trzech z ostatnich czterech sezonów – aby zdobyć pełną pensję, jeżeli jest zdrowy i dostępny w 2025 r., Ale chroni zespół na wypadek utrzymania kontuzji” – napisał Zach Kruse.
Jeśli chodzi o Aleksandra, przez cały czas jest w regularnej komunikacji z personelem Packers, ale umowa nie jest bliska ukończenia.
„Alexander nie zgłosił się do dobrowolnych treningów Packersa, które mogłyby podnieść czerwone flagi w stosunku do jego statusu w zespole. Chociaż spekulacje szalały, koordynator gry Derrick Ansley przyjął inne podejście, mówiąc Robowi DeMovsky’emu ESPN, iż codziennie kontaktował się z Alexandrem, choćby podczas przeskakiwania poza sezonem.
Tymczasem rośnie szum wokół Isaiaha Simmons, który niedawno podpisał roczny kontrakt z Packers. Podczas gdy Green Bay nie obiecał mu miejsca na liście, Simmons już zaczyna imponować.
„Widzę naprawdę głodnego gracza. Jest teraz bardzo chętnym graczem i jest wyjątkowo wysportowany. Myślę, iż jego wszechstronność będzie czymś wyjątkowym” powiedział, iż trener linebackers Sean Duggan. „Nie sądzę, iż widziałeś wielu 6-4 facetów, którzy ważą 240 funtów i mogą prowadzić 4.3. Ale widzę faceta, który, jak wszyscy inni, odkłada głowę, ciężko pracuje i próbuje nauczyć się obrony. Uczy się, jak tu robimy”.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Simmons był bardzo reklamowanym perspektywą wychodzącą ze studiów, ale starał się znaleźć stabilny dom w NFL. Z pewnością robi wszystkie adekwatne rzeczy i mógłby wywrzeć prawdziwy wpływ na obronę Packersów.