Ekipa Grzegorza Białka przystępowała do spotkania opromieniona wygraną 6:0 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Niestety, w Wielki Piątek naszym nie było do śmiechu. ŁKS przegrał po golu w 13 minucie Ołeha Trubikowa. Dla 22-letniego wychowanka Dynama Kijów była trzecia bramka w sezonie.
ŁKS przegrał po raz piąty w sezonie. Szansa na rehabilitację już 26 kwietnia. O godz. 16:00 początek domowego meczu z Bronią Radom.